To marzenie motoryzacyjne towarzyszyło Gadowskiemu od wczesnej młodości. Motocyklami interesował się już jako młody chłopiec. W marce Harley Dawidson zakochał się mając czternaście lat, kiedy zobaczył go w filmie "Easy rider".
Na kupno swojego jednośladu musiał trochę poczekać. Jak dodał, przez 31 lat odkładał grosz do grosza i... udało się! Wokalista zespołu muzycznego IRA z motocyklowych gadżetów posiadał do tej pory tylko... czapkę marki Harley Dawidson. Tę podarował mu Grzegorz Skawiński, znany polski muzyk w 1991 roku, gdy razem nagrywali płytę zespołu Skywalker (Skawiński był jednym z liderów tej kapeli). - Nigdy tej czapki nie założyłem, bo ona nie jest w moim stylu, ale będzie dla mnie pamiątką do końca życia - mówił.
Po latach Artur Gadowski, który urodził się Szydłowcu a przez wiele lat był też związany z Radomiem, spełnił marzenie, kupił harleya i udał się na pierwszą przejażdżkę. Szerokiej drogi!
