Adkonis zagrał w dwóch spotkaniach reprezentacji Polski do lat 16 prowadzonej przez trenera Rafała Lasockiego. Oba rozegrane zostały w Lublińcu z drużyną Irlandii Północnej.
W pierwszym meczu młodzi Polacy zremisowali 1:1 (0:1). Prowadzenie dla goście w 34. minucie zdobył Kenzie Beattie, a wyrównał w 76. minucie Kacper Szulc. Asystę przy tej bramce zaliczył Jakub Adkonis, który wszedł na boisko od początku drugiej połowy.
Następnie Polacy pokonali Irlandię Północną 1:0 (1:0). Jedyną bramkę w 5. minucie zdobył Adrian Przyborek. Siedem minut potem mógł podwyższyć wynik z rzutu karnego Adkonis, ale niestety trafił jedynie w słupek. Napastnik Legii Warszawa zagrał w tym spotkaniu przez 85 minut.
- Dla mnie jako trenera jest to zawsze piękny moment. Hymn naszego kraju i kolejny wychowanek na boisku. Czego chcieć więcej. Gratulacje dla Jakuba Adkonisa za kolejne 128 minuty gry dla naszej reprezentacji Polski U-16. Ciężko pracował na taki zaszczyt każdego dnia. Wielkie gratulacje również dla rodziców - powiedział Krzysztof Muller, trener Olimpijczyka Kwakowo i Akademii Energa Gryf Słupsk.
- Szymon Doba , Jakub Adkonis, Kacper Protas , Konrad Dąbrowski udowodnili, że dzięki ciężkiej pracy można dojść na sam szczyt, a to dopiero początek. Cały Olimpijczyk Kwakowo jest dumny i czeka na następnych zawodników. Nasz projekt trwał tylko 8 lat. Wielu nie wierzyło. Najważniejsze, że najbliżsi zaufali i osiągnęliśmy razem taki sukces. Od zera, bez struktur do reprezentacji Polski. Trzech wyżej wymienionych zawodników: Jakub, Kacper i Konrad chodziło do naszej szkoły podstawowej w Kwakowie - dodał Muller.
