W czwartek rano prezydent Duda wziął udział w pilnej naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie wraz z rządem, dowódcami Sił Zbrojnych RP oraz szefami służb specjalnych omówiono bieżącą sytuację.
- Niestety, jest to, czego najbardziej się obawialiśmy i od czego staraliśmy się odwieść prezydenta Władimira Putina i władze rosyjskie – a mianowicie od ataku na Ukrainę. To jest bezprecedensowy akt naruszenia prawa międzynarodowego i gwałtu na suwerennym i niepodległym państwie – to, co obserwujemy dzisiaj od wczesnych godzin porannych - powiedział prezydent po spotkaniu w BBN.
- Wczoraj na temat obaw właśnie o rosyjską agresję rozmawialiśmy w Kijowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i jego współpracownikami. Dzisiaj rano przed godz. 6 także rozmawiałem z panem prezydentem. Na bieżąco zrelacjonował mi sytuację - poinformował Duda.
