100 dni Donalda Trumpa. Jak wyglądają teraz relacje Polska - USA?

Adam Kielar
Jak wyglądają relacje Polski i Stanów Zjednoczonych?
Jak wyglądają relacje Polski i Stanów Zjednoczonych? SERGEI GAPON/AFP/East News
Polska, choć przez przedstawicieli administracji USA i samego Donalda Trumpa przedstawiana jako wzór sojusznika, nie jest głównym rozmówcą w sprawach negocjacji dotyczących wojny w Ukrainie, a przyszłość amerykańskich wojsk w Polsce wciąż nie jest przesądzona.

Spis treści

100 dni Trumpa. Prezydent USA chwalił Polskę

– Jestem Polsce bardzo zobowiązany. Polska stanęła na wysokości zadania i wykonała świetną robotę w NATO, jak wiecie, zapłacili więcej, niż musieli. To jedna z najwspanialszych grup ludzi, jakie kiedykolwiek znałem – powiedział w marcu amerykański prezydent na krótko przed starciem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.

Podobne pochwały pod adresem Polski można było wiele razy usłyszeć także od członków jego gabinetu.

Dobra reputacja Polski w świecie Trumpa do pewnego stopnia widoczna była w kontaktach dyplomatycznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Spotkania amerykańskich władz z polskimi

Szef Pentagonu Pete Hegseth wybrał Polskę na cel swojej pierwszej zagranicznej podróży, szef polskiego MSZ Radosław Sikorski był pierwszym europejskim szefem dyplomacji, z którym rozmawiał sekretarz stanu Marco Rubio, a prezydent Andrzej Duda spotkał się z Trumpem jako pierwszy szef europejskiego państwa, nawet jeśli spotkanie trwało mniej niż 10 minut.

Podczas konserwatywnej konferencji politycznej CPAC pod Waszyngtonem Duda, Sikorski i inni przedstawiciele polskich władz otrzymali owację na stojąco.

Mimo to w sprawach dla Polski najważniejszych sympatia Trumpa dla Polski jak dotąd nie przełożyła się na konkretne decyzje. Według doniesień mediów obecność sił USA w Europie zostanie prawdopodobnie zmniejszona, a według stacji NBC News redukcja ta może objąć wschodnią flankę NATO.

Co dalej z amerykańskimi wojskami w Polsce?

Choć prezydent Duda oraz kolejni polscy ministrowie odwiedzający Waszyngton mówią, że nic nie wskazuje na to, by amerykański kontyngent w Polsce miał się zmniejszyć - a niektórzy, jak prezydent RP, sugerują nawet, że może zostać zwiększony – to sprawa wciąż jest przedmiotem wewnętrznej debaty. Rzecznik Pentagonu powiedział PAP, że żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.

W sprawie wojny na Ukrainie głównymi europejskimi rozmówcami administracji USA są Francja, Wielka Brytania i Niemcy, a Trump rozważa uznanie rosyjskiej aneksji Krymu. Mimo to Polska była jednym z krajów, z którymi konsultował się wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg, a Rubio swoje rozmowy z Rosją omawiał z Sikorskim. Po pierwszej rozmowie szefów dyplomacji USA i Polski przedstawiciel polskich władz relacjonował, że rozmowa była bardzo dobra i potwierdziła, że Polska ma być uprzywilejowanym partnerem USA w Europie.

– Polska ma duży kapitał polityczny na prawicy: Polacy są w oczach ludzi Trumpa „tymi dobrymi Europejczykami”, którzy wydają dużo na obronność, szczególnie teraz – powiedział PAP były ambasador USA w Polsce Daniel Fried.

Zaznaczył jednak, że część otoczenia amerykańskiego prezydenta – np. wiceprezydent J.D. Vance - nie lubi lub z rezerwą podchodzi do obecnego rządu w Warszawie, przedstawiając go jako zbyt liberalny, proeuropejski lub „woke”.

Co Biały Dom sądzi o Polsce?

Przypominają przy tym wcześniejszą krytykę premiera Donalda Tuska pod adresem Trumpa lub wypowiedź żony Sikorskiego, dziennikarki i publicystki Anne Applebaum, ostrzegającej przed autorytarnymi tendencjami Trumpa.

– Mimo to w opinii innych przedstawicieli środowiska MAGA (Make America Great Again) Polska jest krajem konserwatywnym, a Tusk to w istocie centroprawicowiec – dodał Fried.

– Ta dobra opinia o Polsce jak dotąd nie przyniosła nic konkretnego i niekoniecznie ją uchroni, jeśli neoizolacjoniści lub środowisko popierające „strefy wpływów” dopną swego i wycofają siły (USA) z Europy. Choć nie mówię, że tak się stanie – zaznaczył rozmówca PAP.

Podkreślił, że taki ruch na pewno spotkałby się z krytyką dużej części Republikanów w Kongresie jako korzystny dla Władimira Putina.

Dobra opinia o Polsce nie uchroniła też przedstawicieli władz kraju od nieprzyjemnych sytuacji, np. gdy miliarder i współpracownik Trumpa Elon Musk kazał Sikorskiemu milczeć i nazwał go „małym człowieczkiem”, a Rubio kazał „podziękować za Starlinki”, bo „(bez nich) Ukraina dawno przegrałaby tę wojnę, a Rosjanie staliby teraz na granicy z Polską”.

Sytuacja w Polsce a relacje z USA

Konserwatywny think tank Hudson Institute opublikował raport autorstwa byłego dyplomaty odpowiadającego za Europę Środkową Matthew Boyse'a, który zarzucił obecnemu rządowi w Warszawie „niszczenie PiS” i ostrzegł, że dalsze podobne działania „zostaną zauważone, co może doprowadzić do utraty wpływów w Waszyngtonie”.

Granice polskich wpływów pokazało też lutowe spotkanie Dudy i Trumpa. Duda, którego Trump nazywa dobrym przyjacielem, tuż po listopadowych wyborach w USA zapowiadał, że spotka się z Trumpem jeszcze przed inauguracją, lecz tej obietnicy nie spełnił. Kiedy już doszło do spotkania na marginesie CPAC Trump spóźnił się na nie ponad godzinę, a Dudzie poświęcił mniej niż 10 minut.

– Było to dość bolesne, ale myślę, że prezydent Duda postąpił słusznie, choć został postawiony w trudnej pozycji. Myślę, że to się opłaciło, bo widzimy, że sympatia Trumpa dla Polski się utrzymuje – ocenił Fried.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl