Scenariusz szkolenia był dosyć prosty. W trakcie meczu siatkówki w hali pojawiają się terroryści, którzy biorą kilkudziesięciu zakładników. W tym momencie informowane są służby mundurowe. Dla nich były to pierwsze tego typu ćwiczenia w oddanej dwa lata temu hali Azoty Arena.
- Chcemy sprawdzić koordynację kilkunastu różnych służb w trakcie sytuacji kryzysowej - mówił przed rozpoczęciem akcji „Widzowie” Witold Daniłkiewicz z wydziału zarządzania kryzysowego urzędu miasta.
W kilka minut po ogłoszonym alarmie na miejscu pojawili się antyterroryści. Ich zadaniem było odbicie zakładników i zneutralizowanie porywaczy.
W role widzów wcielili się m.in. studenci Uniwersytetu Szczecińskiego, którzy na parkiecie podziwiali wewnętrzny sparing Espadonu Szczecin.
- Siedzieliśmy sobie spokojnie i oglądaliśmy mecz. W pewnym momencie zgasły światła i kazali nam opuścić halę. Nie wiem, czy ktoś tam został w środku - relacjonował jeden ze studentów.
Tego typu ćwiczenia muszą odbywać się na terenie obiektów sportowych co dwa lata. W ostatnich latach służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo przeprowadzały też m.in. ćwiczenia na Darze Młodzieży przed finałem The Tall Ships’ Races, symulujące pożar statku.
Polecamy na gs24.pl:
- Czy jesteś prawdziwym szczecinianinem? Sprawdź to! [QUIZ]
- Anakonda 16. Amerykanie wylądowali w Szczecinie [ZDJĘCIA]
- Tak doszło do śmiertelnego wypadku na al. Jana Pawła II [nagranie monitoringu]
- Szczecinianka Roku wybrana. Zobacz, kto był na gali [ZDJĘCIA]
- Pożar w Podjuchach. Ogromne kłęby dymu nad prawobrzeżem [ZDJĘCIA]
Pożar na prawobrzeżu w Szczecinie. Pali się pustostan