W poniedziałek mierzymy się z atakiem zimy w Polsce. Chmury przykryją cały nasz kraj, tylko miejscami wystąpią krótkie przejaśnienia. W wielu rejonach prognozowane są opady śniegu, a nad morzem deszczu ze śniegiem.
Trudna sytuacja na drogach. GDDKiA apeluje do kierowców
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ostrzegła przed występującymi w całym kraju opadami śniegu i błotem pośniegowym. Zaapelowała w związku z tym do kierowców o ostrożną jazdę.

Szczególnie trudna sytuacja występuje w województwie podlaskim i zachodniej części województwa pomorskiego, w województwie świętokrzyskim, w południowej części województwa małopolskiego, a także na w woj. lubelskim.
Niebezpiecznie jest także w województwie łódzkim, centralnej i wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, w województwie opolskim i wschodniej części województwa wielkopolskiego oraz w województwie podkarpackim, mazowieckim i w zachodniej i południowej części województwa dolnośląskiego, a także w południowej części województwa lubuskiego.
Drogi w woj. warmińsko-mazurskim. Jest niebezpiecznie
Jak poinformował PAP dyżurny utrzymania dróg w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie, błoto pośniegowe występuje na drogach krajowych w centralnej i wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego m.in. na dk 16 między Olsztynem a Ełkiem, na dk 53 między Olsztynem a Pasymiem oraz dk 63 między Giżyckiem a Orzyszem.

W całym regionie na drogach krajowych pracuje 56 jednostek sprzętu.
Atak zimy w Polsce. Ślisko na drogach w Lubuskiem
Z porannego komunikatu zielonogórskiego oddziału GDDKiA wynika, że błoto pośniegowe zalega na odcinku S3 w rejonie Nowej Soli, na dk 12 w pobliżu Żar czy Żagania oraz na dk 18. Kierowcy napotkają je również na dk 27 między Świdnicą a Zieloną Górą i drodze nr 32 rejonie Zielonej Góry i Sulechowa.
Jak przekazał PAP dyżurny PID zielonogórskiego oddziału GDDKiA, od godz. 21 w niedzielę były 54 wyjazdy sprzętu do zimowego utrzymania dróg; wszystkie trasy krajowe w poniedziałek rano są przejezdne.

Na części dróg wojewódzkich w regionie zalega błoto pośniegowe lub warstwa śniegu, a lokalnie ślisko jest na wielu innych – poinformował rano Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze.
Pomorskie: Zajeżdżony śnieg i błoto
Na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich na Pomorzu pracuje 57 pojazdów, które odśnieżają i zabezpieczają drogi przed gołoledzią. Dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich Dorota Bejczak przekazała, że zajeżdżony śnieg występuje w powiatach bytowskim, sztumskim, kwidzyńskim i malborskim.
Błoto pośniegowe utrudniające jazdę zalega w powiatach lęborskim i słupskim. W tym rejonie pracuje 8 pługów i 8 pojazdów przeciw gołoledzi.
Lokalna śliskość występuje w powiatach wejherowskim oraz puckim.
Drogowcy pracują również na drogach krajowych.
Pługi, piaskarki i solarki wyjechały w woj. lubelskim
Jak przekazał dyżurny lubelskiego oddziału GDDKiA, wszystkie drogi ekspresowe i krajowe w regionie są przejezdne, a nawierzchnia ich jest czarna i mokra. "W nocy pracowało 28 pługów i 75 pługosolarek" – dodał dyżurny.
Rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie Kamil Jakubowski poinformował, że w poniedziałek rano na drogach wojewódzkich pracuje około 70 sztuk sprzętu do zimowego utrzymania dróg. Są to pługopiaskarki, pługosolarki oraz pługi lemieszowe. Podkreślił, że wszystkie drogi wojewódzkie przejezdne.
Trudne warunki na drogach woj. śląskiego
Trudne warunki panują w poniedziałek na drogach woj. śląskiego. Po intensywnych opadach śniegu rano większość dróg w regionie była biała lub na jezdniach zalegało błoto pośniegowe. Samochody jeżdżą bardzo wolno, w wielu miejscach tworzą się korki.

Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wszystkie drogi krajowe w województwie śląskim są przejezdne. Na sieci dróg krajowych w regionie pracowało rano 267 pojazdów do zimowego utrzymania dróg oraz 236 pracowników.
Dolnośląskie: Błoto pośniegowe utrudnia jazdę
Według informacji przekazanych PAP przez dyżurną wrocławskiego oddziału GDDKiA, na główne trasy w regionie w związku z opadami śniegu wyjechało 165 pługów i pługopiaskarek.
"Błoto pośniegowe jest jeszcze na głównych trasach w Kolinie Kłodzkiej oraz w Lubaniu" – powiedziała dyżurna.
W poniedziałek rano nieprzejezdna była autostrada A4 pomiędzy węzłami Jadwisin i Chojnów w kierunku Wrocławia. Auto ciężarowe wpadło tam do rowu.
Ślisko w woj. świętokrzyskim
Jak poinformował PAP dyżurny Punktu Informacji Drogowej GDDKiA w Kielcach, do godziny 6 na trasach krajowych regionu pracowało ponad 50 pojazdów zimowego utrzymania ruchu. Sprzęt nadal patroluje odcinki dk 9, 42 i 78. Tam nadal może występować błoto pośniegowe.
Zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe występują również na większości tras wojewódzkich. Jak poinformował PAP dyżurny Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, wszystkie drogi są przejezdne, ale jest ślisko. Drogi regionalne odśnieża około 30 pojazdów.
Drogowcy apelują o zachowanie ostrożności i bezpieczną jazdę.
Atak zimy w Polsce. Zawieje i zamiecie śnieżne w Pomorskiem
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu, silnym wiatrem i zawiejami oraz zamieciami śnieżnymi. Synoptycy wskazują, że w rejonie Trójmiasta i powiatu puckiego wiatr będzie wiał z prędkością do 55 km/h, w porywach do 85 km/h.
Ostrzeżenie obowiązuje od poniedziałku od godz. 10 do wtorku do godz. 8.
Stan na drogach w woj. podlaskim
Wszystkie drogi krajowe w Podlaskiem są przejezdne, lokalnie - ze względu na opady śniegu i ujemną temperaturę - może być ślisko - wynika z informacji służb drogowych. Policja nie zanotowała poważniejszych wypadków, od niedzieli było blisko 40 kolizji.

Największe trudności są na drodze krajowej nr 8, od Suwałk w kierunku Budziska i granicy z Litwą, czyli wewnętrznej granicy UE. Jak wynika z ostrzeżeń przekazywanych kierowcom za pośrednictwem Regionalnego Systemu Ostrzegania, zator aut sięga obwodnicy Suwałk, policja kieruje ruch samochodów w kierunku dawnego przejścia granicznego w Ogrodnikach.
Jak podano, sytuacja na tej drodze ma związek ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi na Litwie i trudnościami z ruchem na litewskiej trasie A5. Ostrzeżenie w RSO ma obowiązywać do godziny 11 w poniedziałek.
Białe drogi w Małopolsce
W poniedziałek rano wszystkie drogi w regionie są przejezdne, ale z powodu opadów śniegu w niektórych miejscach nawierzchnia jest biała albo błotnista. Kierowcy, którzy nie przystosowali aut na zimę, zjeżdżają na pobocze - poinformował PAP dyżurny Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Utrudnienia nie występują również na drogach krajowych. Jak poinformował dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, nawierzchnie są czarne, mokre, na części dróg zalega błoto pośniegowe bądź zajeżdżony śnieg.
"Sprzęt zimowego utrzymania dróg pracuje, żeby wszystkie drogi były w miarę możliwości całkowicie odśnieżone" - podał.
W samej aglomeracji krakowskiej z utrudnieniami muszą się liczyć pasażerowie komunikacji miejskiej. Z powodu śliskich nawierzchni w poniedziałek rano część autobusów kursuje na skróconych trasach lub z pominięciem przystanków.
Jak na atak zimy przygotowany jest południowy wschód? Podkarpacie zasypane śniegiem
Na Podkarpaciu ponad 160 razy strażacy wyjeżdżali w ciągu ostatniej doby do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu - poinformował w poniedziałek rzecznik podkarpackiej straży pożarnej brygadier Marcin Betleja.
Działania - zaznaczył - "polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów i drzew, które runęły na jezdnie i chodniki pod naporem śniegu".
"Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach mieleckim, rzeszowskim i tarnobrzeskim. Na szczęście nikt nie został ranny" - dodał.
Jak poinformował rzecznik, strażacy m.in. pomagali także zabezpieczyć fragment dachu na domu mieszkalnym, który zawalił się najprawdopodobniej pod naporem śniegu.
"Z kolei w powiatach krośnieńskim, sanockim i kolbuszowskim strażacy udostępnili trzy aparaty prądotwórcze potrzebne do zasilenia urządzeń medycznych niezbędnych do potrzymania życia chorych w domach" - mówił Betleja.
W konsekwencji intensywnych opadów śniegu na Podkarpaciu w niedzielę sześć tysięcy odbiorców pozbawionych było dostaw energii elektrycznej.
Trudne warunki w Beskidach
Trudne warunki turystyczne utrzymują się w Beskidach – minionej doby w górach spadło nawet do 20 cm śniegu, szlaki mogą być nieprzetarte. W rejonie Babiej Góry od weekendu obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
„W ostatnich dniach spadło dość dużo śniegu, szlaki mogą być nieprzetarte, widoczność jest bardzo ograniczona, cały czas sypie śnieg” – powiedział PAP dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR. W poniedziałek rano przy wszystkich stacjach GOPR był kilkustopniowy mróz.
Jak informują ratownicy, ostatniej nocy w Beskidach spadło ok. 10 cm śniegu, a przez całą minioną dobę - nawet do 20 cm.
„Oczywiście ten śnieg się kompresuje, więc pokrywa nie odzwierciedla opadów dobowych, ale wraz z poprzednimi opadami mamy teraz 35 centymetrów śniegu na Markowych Szczawinach, czyli pod Babią Górą i 30 centymetrów na Hali Miziowej pod Pilskiem”- wyjaśnił dyżurny.
W rejonie Babiej Góry w weekend ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
Przybywa śniegu w Tatrach
W Tatrach nieustannie pada śnieg. Na szczycie Kasprowego Wierchu leży już 70 cm białego puchu – informuje IMGW. Temperatura na szczycie spadła w poniedziałek rano do minus 14 st. C, a porywy silnego wiatru osiągającego w porywach do 22 km/h potęgują uczucie zimna.
W Dolinie Pięciu Stawów Polskich pokrywa śniegu osiąga niemal 60 cm, a na Hali Gąsienicowej leży 45 cm śniegu.
W Zakopanem spadło 28 cm śniegu. Jezdnie są tu białe, a część chodników nieodśnieżona co powoduje, że piesi są zmuszeni do chodzenia po drogach.
Według prognoz we wtorek nad Tatrami ma zaświecić słońce, ale od środy wrócą opady śniegu.

lena
Źródło: