Bagiński odwołany z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Łomży. Sędzia Stypułkowski nie jest już prezesem Sądy Rejonowego w Bielsku Podlaskim

(PG)
Bagiński odwołany z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Łomży. Sędzia Stypułkowski nie jest już prezesem Sądy Rejonowego w Bielsku Podlaskim.
Bagiński odwołany z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Łomży. Sędzia Stypułkowski nie jest już prezesem Sądy Rejonowego w Bielsku Podlaskim. Archiwum
Z dniem 12 lutego sędzia Sławomir Bagiński został odwołany z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Łomży, a sędzia Jacek Stypułkowski z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim. To decyzje ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro po ocenie efektywności pracy sądów.

Ocena dotyczy działalności sądów w pierwszym półroczu 2017 roku. Z informacji, które pojawiały się w październiku, wynikało, że m.in. łomżyński sąd zaniża średnią opanowania spraw, która wynosi 99,4.

Ministerstwo nie podaje powodów odwołań. Nie ma też informacji na temat następców sędziów Bagińskiego i Stypułkowskiego.

Nie udało nam się w czwartek skontaktować z sędzią Janem Leszczewskim, który jest wiceprezesem Sądu Okręgowego w Łomży. W rozmowie z Radiem Nadzieja przyznał, że pełnienie przez Bagińskiego funkcji prezesa i orzekanie w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku było kolidujące.

Czytaj też

Szpital wojewódzki im. Śniadeckiego i szpital w Choroszczy z długami, ale ich dyrektorzy dostali podwyżki

Według nowej ustawy o ustroju sądów powszechnych, do poniedziałku, 12 bm. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mógł odwołać prezesa sądu bez podania przyczyny. Stanowiska straciło ok. 130 prezesów i wiceprezesów sądów w całym kraju. Takie zmiany dotknęły także województwo podlaskie. Już w 2017 roku wymienionych zostało aż czterech prezesów.

Sławomir Bagiński był najpierw wiceprezesem, a od 2014 roku prezesem łomżyńskiego sądu okręgowego. Zastąpił kończącego swoją kadencję sędziego Janusza Wyszyńskiego. Od października 2015 roku jest także sędzią Sądu Apelacyjnego w Białymstoku w wydziale pracy i ubezpieczeń społecznych.

Bagiński swoją karierę sędziowską zaczął w 2000 roku - wtedy na funkcję powołał go prezydent Aleksander Kwaśniewski. W latach 2004-2005 został delegowany do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Rejonowym w Zambrowie. Tam także pełnił funkcję prezesa.

Magazyn Informacyjny 15.02.2018

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 17.02.2018 o 11:51, gość napisał:

To znaczy, że te osierocone sługusy PO-przednich reżimów i tak mają szczęście, że ministerstwo nie podało przyczyn, a może powinni podać co ci najemni sługusi wyczyniali z ludżmi, pogardą wobec Polaków. W Sądach powinna panować sprawiedliwość, niezawisłość, bezstronność i prowadzenie skrupulatne i staranne akt, żeby nie były ukrywane dowody, które giną. A temu, którego mianował Kwaśniewski vel Stoltzman  ma szanse dalej na pracę u niego, tyle,że będzie u niego pisał większym piórem (miotłą)bo obłowił się w różne wille, posiadłości, ze zdobycia, których nie jest w stanie się fiskusowi wyliczyć.Gdyby szanowali prawo i pracowali uczciwie, a nie stronniczo lub na tzw.telefon czy na odczytywanie gotowców pracowali by dalej, a nawet dostali by awans.Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Zawsze jest tak, że psy szczekają, ale karawana idzie dalej.

Zmień PO na PIS, a poznasz prawdę naszych czasów.

g
gość

To znaczy, że te osierocone sługusy PO-przednich reżimów i tak mają szczęście, że ministerstwo nie podało przyczyn, a może powinni podać co ci najemni sługusi wyczyniali z ludżmi, pogardą wobec Polaków. W Sądach powinna panować sprawiedliwość, niezawisłość, bezstronność i prowadzenie skrupulatne i staranne akt, żeby nie były ukrywane dowody, które giną. A temu, którego mianował Kwaśniewski vel Stoltzman  ma szanse dalej na pracę u niego, tyle,że będzie u niego pisał większym piórem (miotłą)bo obłowił się w różne wille, posiadłości, ze zdobycia, których nie jest w stanie się fiskusowi wyliczyć.Gdyby szanowali prawo i pracowali uczciwie, a nie stronniczo lub na tzw.telefon czy na odczytywanie gotowców pracowali by dalej, a nawet dostali by awans.Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Zawsze jest tak, że psy szczekają, ale karawana idzie dalej.

G
Gość

Odwołanie na podstawie utajnionych danych.

Wyznaczą takich, którzy sprawnie będą losować wyroki oczekiwane w ministerstwie.

M
MACIEJ ZAMBRZYCKI

Droga Redakcjo :

Artykuł :

 

Bagiński odwołany z funkcji

prezesa Sądu Okręgowego w

Łomży Sędzia Stypułowski nie jest

prezesem Sądu Rejonowego ,

nie jest dobrze , szanowny Panie

Redaktorze , Pan Minister

Sprawiedliwości ma Pretensje ,

że są opieszali , za wolne są

rozprawy , co się dzieje z Panem

Ministrem Sprawiedliwości co się z

tało

Wróć na i.pl Portal i.pl