Prymitywne fortyfikacje z kawałów betonu postawiono wokół budynku w Wilkes-Barre, gdzie mieści się Biuro Wyborcze. Taka instalacja w 45-tysięcznym mieście może służyć jako metafora USA roku 2024, w których planowanie święta demokracji objęło przygotowanie do zamachu bombowego.
„Jesteśmy mikrokosmosem” – mówiła starosta Romilda Crocamo, która odbierała w ostatnim czasie groźby ataków w dzień wyborów.
Groźby pod adresem szefowej komisji
Emily Cook, szefowa okręgowego Biura Wyborczego, też spotkała się z groźbami. „Ludzie mówią, że zasłużyłam na egzekucję” – mówiła.
Hrabstwo Luzerne przeszło wiele przez minione lata. Dobrobyt, jakim niegdyś cieszyło się dzięki wydobyciu węgla, dawno minął. A ci, którzy żyli w 1972 r., nie mogą zapomnieć wylania rzeki Susquehanna, która zniszczyła tysiące domów i firm. Przez ten czas lokalna polityka stała się równie niespokojna, jak wody Susquehanny.
"Od zawsze" górą byli Republikanie
W zeszłym miesiącu, po raz pierwszy od 1968 r., liczba zarejestrowanych wyborców Republikanów przekroczyła liczbę zarejestrowanych Demokratów, co stanowi kulminację trwającej dekadę tendencji.
W 2016 roku, po 20 latach z rzędu wspierania kandydata Demokratów na prezydenta, hrabstwo przeważającą większością poparło Trumpa. W 2020 r. znów zdominował on głosowanie lokalne, mimo że jego przeciwnik i zwycięzca, Joe Biden, spędził dzieciństwo w pobliskim Scranton.