Robert Lewandowski 5 bramek strzelił 9 minut!
Po meczu Bayernu z Wolfsburgiem nikt już nie ma chyba wątpliwości, że Robert Lewandowski jest jedną z największych gwiazd Bundesligi. Polak w meczu mistrza z wicemistrzem Niemiec pojawił się na boisku po przerwie, gdy Bawarczycy przegrywali 0:1, i praktycznie sam przesądził o zwycięstwie drużyny z Monachium.
Kapitan biało-czerwonych strzelił „Wilkom” pięć goli, a potrzebował na to zaledwie dziewięciu minut. Polak wpisał się na listę strzelców między 51 i 60 minutą zadziwiając nie tylko fanów Bayernu, ale także trenera Pepa Guardiolę, który po piątym trafieniu „Lewego” zdobytym po wspaniałym uderzeniu z woleja aż chwycił się za głowę z wrażenia nie mogąc uwierzyć w to, co widzi na murawie.
Lewandowskiemu tylko jednego trafienia zabrakło, by wyrównać rekord Dietera Muellera z 1977 r., który w jednym meczu strzelił sześć bramek. Polak i tak jednak zapisał się w historii Bundesligi, bo nikt nie strzelił tylu goli w tak krótkim czasie.Bayern wygrywając 5:1 zrewanżował się Wolfsburgowi za porażkę w otwierającym sezon meczu o Superpuchar Niemiec. Bawarczycy wygrali w lidze szósty mecz z rzędu notując najlepszy start za kadencji Pepa Guardioli. Defensywa „Wilków” była niepokonana przez 470 min, ale wtedy na boisku pojawił się wracający po kontuzji „Lewy”.
TAK STRZELA ROBERT LEWANDOWSKI