Podstawówki z galerii naszych slajdów wybraliśmy na podstawie piątkowych danych Urzędu Miasta Łodzi. Znalazły się w niej wszystkie szkoły, w których 18 stycznia brakowało więcej niż 4/5 kadry.
W Łodzi ponownie wzrosła łączna liczba nauczycieli miejskich szkół i przedszkoli przebywających na zwolnieniach chorobowych, co związane jest z nieoficjalnym protestem płacowym – wzorowanym na wcześniejszej akcji policjantów.
1812 nauczycieli na zwolnieniach lekarskich
O zdrowie dbało w piątek (18 stycznia), zgodnie ze wskazaniami lekarskimi, 1812 nauczycieli (z ok. 10 tys. w mieście). W czwartek ze zwolnienia lekarskiego korzystało 1767 pracowników łódzkiej oświaty.
Sytuacja w części łódzkich podstawówek zaczęła zbliżać się do znanej już z wielu łódzkich przedszkoli - gdzie przyprowadzanymi dziećmi opiekuje się tylko dyrekcja.
W szkołach ponadpodstawowych zwolnienia lekarskie są sporadyczne
We wszystkich łódzkich podstawówkach na zwolnieniu lekarskim przebywało w piątek 1303 nauczycieli, natomiast w przedszkolach miejskich - 307.
Zwolnienia lekarskie są raczej sporadyczne w gimnazjach, liceach ogólnokształcących oraz w szkołach zawodowych.
Związkowcy występują o podwyżki
Do 8 lutego przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego w szkołach mają występować do dyrektorów o 1000-złotowe podwyżki dla ich kadry. Jeśli szef na podwyżki się nie zgodzi (a nie będzie w stanie się zgodzić, bo szkoły finansuje rząd przez dotacje przekazywane samorządom), ZNP rozpisze referenda strajkowe - w ramach oficjalnego już protestu.
Data odejścia nauczycieli od tablic nie jest jeszcze znana.