Słabnie poparcie społeczne dla pomocy Ukrainie?
Jak podała AP, oficjalny zapis ze spotkania ujawnił, że obaj przywódcy omówili sprawy związane z wojną. Prezydent USA Joe Biden i kanclerz Niemiec Olaf Scholz zgodzili się co do potrzeby utrzymania presji na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę.
Dyskusja miała miejsce w czasie, gdy Ukraina i Rosja przygotowują się do wiosennej ofensywy. Znaczy to, że stały dopływ zachodniej broni będzie ważny dla sukcesu Kijowa. Agencja dodała, że poparcie społeczne dla ciągłej pomocy wojskowej może jednak słabnąć.
Problem z Chinami
Amerykańscy urzędnicy ostrzegają zarazem, że Chiny mogą zacząć dostarczać Moskwie amunicję, co pozwoliłoby Moskwie uzupełnić uszczuplone zapasy.
„Chiny są głównym partnerem handlowym Niemiec, a kraje europejskie były zazwyczaj bardziej ostrożne niż Stany Zjednoczone w zajmowaniu twardego stanowiska wobec Pekinu. Pojawiają się jednak sygnały, że relacje mogą stać się coraz bardziej napięte” – zauważyła AP.
W czwartek w przemówieniu do niemieckiego parlamentu Scholz oznajmił, że zachodni sojusznicy będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak będzie to konieczne".

Źródło: