Biegacze 5. PKO Maratonu Rzeszowskiego pomogli chorym dzieciom [FOTO, WIDEO]

Tomasz Ryzner
Dziś w Rzeszowie odbył się 5 PKO Maraton Rzeszowski. Dzięki akcji „PKO Bank Polski Biegajmy razem” uczestnicy mogli pomóc Mai i Mateuszowi.
Dziś w Rzeszowie odbył się 5 PKO Maraton Rzeszowski. Dzięki akcji „PKO Bank Polski Biegajmy razem” uczestnicy mogli pomóc Mai i Mateuszowi. Bartosz Frydrych
Uczestnicy 5. PKO Rzeszowskiego Maratonu i 4. PKO Rzeszowskiej Sztafety Maratońskiej wzięli udział w akcji charytatywnej “biegnę dla Mai i Mateusza.

Wszyscy, którzy dobiegli do mety z przypiętą do koszulki kartką „biegnę dla Mai i Mateusza”, przyczynili się do konkretnej pomocy - Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na leczenie dzieci.

Maja cierpi na bardzo rzadką wadę rozwojową kości w prawej nóżce (tibial hemimelia) i czeka ją kolejny etap operacji. Natomiast 12-letni Mateusz urodził się z zespołem Goldenhara oraz niedoborem wzrostu. W celu poprawy stanu zdrowia został zakwalifikowany do specjalistycznego leczenia, na które zbierane są środki. Maja i Mateusz są podopiecznymi Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”.

- Córka ma trzy i pół roku. Czeka ją kolejna operacja za granicą. Koszt to ponad 200 tysięcy dolarów. Suma ogromna, ale każda pomoc, to dla nas nadzieja na wyleczenie dziecka. Serdecznie dziękuję fundacji, biegaczom - podkreśliła Agnieszka Kultys, mama Mai.

- W tym roku leczenie syna kosztowało już 15 tysięcy złotych. Mateusz ma 12 lat. Czeka go operacja, musi do 19 roku życia mieć podawany hormon wzrostu. Z roku na rok w coraz większej ilości. Nieważne, jaka to będzie kwota, która napłyniez fundacji PKO Banku Polskiego Jestem wdzięczna za każdą pomoc i dziękuję wszystkim - powiedziała - Dorota Kowal, mama Mateusza,

W akcji udział wziął m.in. Adam Szymański, starszy specjalista w Departamencie Sieci i Optymalizacji Procesów PKO Banku Polskiego.

- Jeśli mogę, to zawsze pomagam. Rzeszów będę wspominał miło, bo osiągnąłem wynik 3 godziny, 12 minut i poprawiłem życiówkę o 6 minut - powiedział pochodzący z Wyszkowa zawodnik. Jest członkiem bankowej sekcji biegowej, która zakładał z kolegą w 2009 roku. - W przyszłym roku kończę 45 lat i po cichu liczę, że uczczę to wynikiem poniżej 3 godzin - dodał pan Adam.

PKO Bank Polski po raz kolejny wspiera cykl PKO Rzeszów Biega.

- Teraz czeka nas 5. PKO Bieg Niepodległości 11 listopada. To ważne wydarzenia sportowe dla Podkarpacia. Zachęcamy mieszkańców do wspólnego kibicowania, a zawodników zapraszamy do udziału w naszych akcjach charytatywnych - mówi Aleksander Puła, dyrektor Makroregionu Korporacyjnego PKO Banku Polskiego w Lublinie.

W ubiegłym roku 425 zawodników PKO Maratonu Rzeszowskiego i PKO Rzeszowskiej Sztafety Maratońskiej pomogło 4-letniemu Igorkowi, u którego w wyniku zatrzymania pracy serca doszło do niedotlenienia mózgu. Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała środki na jego leczenie komórkami macierzystymi.

16 września na stadionach lekkoatletycznych w 12 miastach, w tym w Rzeszowie, odbył się 3. PKO Bieg Charytatywny organizowany przez PKO Bank Polski. Na stadionie Resovii zawodnicy wybiegali 2576 okrążeń i zajęli drugie miejsce wśród wszystkich miast. 6401 uczestników w całym kraju, wraz z dziećmi biorącymi udział w PKO Biegu Charytatywnym Młodych, pokonało w sumie 30 915 okrążeń. W zamian za ich wysiłek, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała 652 826 zł na posiłki dla najbardziej potrzebujących dzieci w Polsce.

- Od dawna uczestniczę w takich akcjach i cieszę się, że mogę to robić. Jestem zdrowa, sprawna, doceniam to, więc jeśli tylko mam możliwość, pomagam innym. Zresztą nie tylko przy okazji biegów - mówiła za metą Anna Kapica (Rzeszowskie Gazelele i Gepardy), która w niedawnym Biegu Charytatywnym na stadionie Resovii była zawodniczką sztafety, która zajęła 1. miejsce. - Każdy może pomóc potrzebującym. Nie trzeba od razu biec maratonu - dodał mieszkanka Rudnej Wielkiej, siódma w maratonie.

Jeśli chodzi o najlepszych w 5. PKO Rzeszowskim Maratonie, to wśród mężczyzn, tak jak rok temu, pewnie wygrał Przemysław Dąbrowski (Ostrołęka).

- Mam na koncie dopiero pięć maratonów. Wygrałem dwa. Obydwa w Rzeszowie - podkreślał zwycięzca, który za metą nie wyglądał na zbyt zmęczonego i z miejsca udzielał wywiadów.

U kobiet pierwsza była Paulina Grzegórzek.

- Dla mnie to pierwszy maraton w życiu. I od razu zwycięstwo. Będę miło wspominać Rzeszów - zapewniała biegaczka ze Szczecina.

Zawodnicy na trasę ruszyli o godzinie 9.30. Było chłodno, dżdżysto, ale taka pogoda pasuje biegaczom.

- Możę trochę przeszkadzał wiatr, ale i tak był słabszy niż rok temu - oceniał Dąbrowski, który uciekł konkurentom na 33 kilometrze. - Biegłem z ukraińskim zawodnikiem. Namawiałem go do współpracy, wtedy wykręcilibyśmy lepszy wynik. Nie podjął tematu, więc depnąłem mocniej i sam zmierzałem do mety.

U pań na czoło wysforowały się Grzegórzek, Justyna Śliwiak (Warszawa) i Paulina Wywłoka (Jarosław). Dwie pierwsze z czasem uzyskały przewagę, ale zawodniczka ze stolicy w końcówce opadła z sił. Tym samym biegaczka znad Sanu wskoczyła miejsce wyżej, a do tego znacznie poprawiła życiówkę.
Na liście startowej zabrakło tym razem biegaczy z Afryki.

- Czasem z nimi przegrywałem, czasem wygrywałem - komentował Dąbrowski, który, podobnie jak Grzegórzek, otrzymał podwójną nagrodę finansową (open plus kategoria “najlepszy Polak-Polka sumowały się w 4 tysiące złotych). - No to teraz trzeba będzie zostać na chwilę w Rzeszowie i wydać parę złotych - uśmiechał się aktualny wicemistrz Polski w maratonie.

Radości za metą nie kryła biegaczka z Jarosławia.

- Poszło lepiej niż dobrze. Dwa lata temu w Rzeszowie miałam czas 3:43, a dziś 2.55. Ciężko było, ale opłacało się pomęczyć. To mój trzeci maraton - mówiła pani Paulina, na co dzień pracownica Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jarosławiu, która ma na koncie także ultramaratony. - Pod koniec biegłam już ostatkiem sił. W maratonie biegł także mój chłopak. Ma gorszy czas. Chyba mam więcej talentu (śmiech).

Wyniki maratonu: mężczyźni, 1. Dąbrowski 2:24:10, 2. Dmitry Pozhevilov (Czuguev, Ukraina 2:26.05), 3. Paweł Kosek (Tychy, 2:30:13), ..., 9. Paweł Kobylarz (Rzeszowskie Gazele i Gepardy, 2:46:11); kobiety, 1. Grzegórzek (2:54:20), 2. Wywłoka (2:55:49), 3. Śliwiak (2:56:22), 4. Mariola Sojda (Częstochowa, 3:00:23, wygrała rok temu), 5. Zuzanna Fijałkowska (Mielec) 3:17:42, ..., 7. Kapica (3:21:14).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Biegacze 5. PKO Maratonu Rzeszowskiego pomogli chorym dzieciom [FOTO, WIDEO] - Nowiny

Wróć na i.pl Portal i.pl