Z jej domu ulatniał się gaz. Wyczuł to pies
Do zdarzenia doszło na kilka dni przed Bożym Narodzeniem w Filadelfii w USA. Chanell Bell zauważyła, że Kobe uporczywie kopie w ziemi. Zdziwiło ją to, ponieważ pies należy do tych bardzo spokojnych. Kobieta podeszła do miejsca, które wskazywał jej pupil i od razu wyczuła delikatną woń gazu. Pobiegła więc do domu po czujnik i kiedy sprawdziła stężenie, wynik ją przeraził. Okazało się, że dzielny Kobe swoim psim nosem wyczuł zagrożenie i w porę ostrzegł swoją panią.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Bell natychmiast poinformowała odpowiednie służby, które spędziły na naprawie aż trzy dni. Według ich słów nawet zwykłe włączenie światła w domu mogło spowodować iskrę i wysadzić dom w powietrze.
Źródło: Guardian News