Aktualizacja - godz. 10.55
- Akcja została zakończona o godzinie 10.30. W sumie ewakuowano około 300 osób, w tej chwili ludzie wracają do swoich domów. Bomba została wydobyta z ziemi i wywieziona przez saperów - mówi podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
Pierwsze informacje
Bombę lotniczą z czasów II wojny światowej robotnicy odkryli budowlańcy w czasie prac przy budowie nowego marketu. - Bombę odnaleziono w poniedziałek, 4 grudnia, ale z uwagi na zapadający zmrok jej wydobycie przełożono na dzień dzisiejszy - mówi B. Kaleta. Ewakuowanych zostanie kilkaset osób. Na czas akcji saperów nieczynne będą też starostwo, przychodnia zdrowia oraz bank.
– Nieczynne będą starostwo, Bank Spółdzielczy oraz przychodnia Hipokrates. Do ewakuacji przeznaczono budynki przy ulicy Sikorskiego 6,10 i 14, Wojska Polskiego 7a, 5a, 3a, być może również Głowackiego 2a i 4a, w zależności od ostatecznej decyzji saperów – mówi Marta Dytwińska-Gawrońska z głogowskiego ratusza.
Władze miasta proszą mieszkańców o przygotowanie się. Na czas ewakuacji przygotowane będzie dla nich miejsce w Szkole Podstawowej nr 2 przy alei Wolności. Z takiego schronienia do godz 9 skorzystały jednak tylko dwie osoby. Większość mieszkańców czas postanowiła spędzić u rodzin lub znajomych.
– Policjanci zapukali do drzwi i poprosili, żebyśmy do godziny 9 opuściły mieszkania. No to się zebrałyśmy. Nie ma strachu, po prostu czekamy w miłym towarzystwie – mówiły Anna Olszewska i Irena Niemorowska.
Podejmowanie ładunku wybuchowego miało rozpocząć się po godz. 9.30.
Przeczytaj też: Bomba lotnicza w lesie. To już kolejny niewypał w tych okolicach
Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK. Kolejny wysadzony bankomat w Lubuskiem