Nominacja jest konsekwencją przejścia na emeryturę sędziego Anthony’ego M. Kennedy’ego, który sprawował funkcję ponad trzy dekady. Pozycja w Sądzie Najwyższym USA jest dożywotnia lub sprawowana do momentu dobrowolnego przejścia w stan spoczynku.
- Motto mojego liceum brzmiało "Ludzie dla ludzi". Starałem się kierować w życiu tą maksymą. Przez cały okres mojej kariery pracowałem w służbie publicznej – podkreśla Brett Kavanaugh.
- Niezależne sądownictwo jest klejnotem koronnym demokracji. Jeśli zostanę zatwierdzony jako sędzia Sądu Najwyższego, badając każdą sprawę zachowam otwarty umysł. Zawsze będę bronił konstytucji i rządów prawa. Dziękuję, panie prezydencie – zakończył.
Źródło: US CBS/x-news
Brett Kavanaugh ma 53 lata. Od 12 lat był sędzią waszyngtońskiego sądu apelacyjnego. W czasie prezydentury George’a W. Busha był sekretarzem personelu Białego Domu.
Sędzia Kavanaugh jest absolwentem Uniwersytetu Yale. Deklarował, że precedensowy wyrok ws. Roe v. Wade z 1972 r., który był przełomowy w legalizacji aborcji w USA, uważa za wiążący, jednak w niektórych sprawach głosował przeciwko pełnej dostępności do przerywania ciąży.
Kavanaugh był przeciwnikiem neutralności sieci, czyli zasady braku ograniczeń (w tym w prędkości połączenia) w dostępie użytkowników do internetu.
Sędzia Kavanaugh był jednym z sędziów, którzy zdecydowali o odrzuceniu przesłuchania ws. masowej inwigilacji społeczeństwa przez agencję NSA, którą nagłośnił Edward Snowden.
Wyroki sędziego ograniczały uprawnienia Agencji Ochrony Środowiska USA pod kątem regulacji elektrowni.
Obowiązkowe w procedurze zatwierdzenia nowego sędziego spotkania z senatorami Kavanaugh rozpocznie w środę.
POLECAMY:
