Brutalny system szkolnictwa w Korei Północnej, w którym dzieci są bite i zmuszane do czczenia Kim Dzong Una

Kazimierz Sikorski
Kim Dzong Un uwielbia akademie i szkolenia.
Kim Dzong Un uwielbia akademie i szkolenia. STR/AFP/East News
Bella Seo, która uciekła z Korei Północnej, gdy była nastolatką, opisuje mrożącą krew w żyłach historię życia szkolnego, w którym dzieci są bite przez nauczycieli i zmuszane do ciężkiej pracy.

Spis treści

Uciekinierka z Korei Północnej ujawniła surowe realia życia w szkołach w kraju, gdzie uczniowie są poddawani przymusowej pracy, przemocy fizycznej i indoktrynacji, aby czcić przywódcę Kim Dzong Una.

Zatruwają umysły dzieciom od małego

Bella Seo ujawniła, że ​​uczniowie uczęszczają na trzy zajęcie dziennie, skupiających się na rodzinie Kima, co ma wpływ na ich oceny. Po szkole uczniowie są zmuszani do znoszenia do czterech godzin intensywnej pracy fizycznej przed powrotem do domu.

Bicie przez nauczycieli było powszechne, a rzekomo „darmowa” edukacja wiązała się z wysokimi kosztami, zmuszając rodziców do oszczędzania na jedzeniu, aby zapłacić czesne.

Dwa odmienne światy, tylko jeden jest prawdziwy

Ta ponura rzeczywistość kontrastuje z idyllicznym obrazem przedstawianym przez propagandę Kima, gdzie uśmiechniętymi uczniami opiekują się nauczyciele. Bella: „Z siedmiu dziennych zaliczeń trzy są poświęcone studiowaniu tematów związanych z rodziną Kima.

od 7 lat

Najważniejszymi przedmiotami są „Dzieciństwo i historia rewolucji” rodziny Kima. Nawet jeśli uczeń wyróżnia się w języku koreańskim, angielskim, matematyce, historii, naukach ścisłych, wychowaniu fizycznym, ogólna ocena zależy od wyników w tych ideologicznych przedmiotach.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl