Spis treści
Teheran planuje otworzyć klinikę leczniczą dla kobiet, które są przeciwne obowiązkowym przepisom dotyczącym hidżabu, które wymagają od kobiet zakrywania głowy w miejscach publicznych.
Oburzenie po ogłoszeniu drakońskich środków
Irańskie kobiety i organizacje praw człowieka wyraziły oburzenie tą zapowiedzią. Sima Sabet, irańska dziennikarka mieszkająca w Londynie, która w 2023 była celem irańskiego zamachu, nazywa to posunięcie za „haniebne” i dodała: „Pomysł zakładania klinik, w których by «leczono» odsłonięte kobiety, wywołuje dreszcze strachu”.
Tak naprawdę nie wiadomo jak miałaby przebiegać "terapia".
Irański prawnik zajmujący się prawami człowieka Hossein Raeesi mówi, że to chory pomysł i dodał, że pochodzi on z Departamentu Kobiet i Rodziny Centrali w Teheranie ds. Promocji Cnót i Zapobiegania Złym, który podlega bezpośrednio najwyższemu przywódcy Alemu Chamenei.
To nie będzie klinika, to będzie więzienie
Młoda kobieta z Iranu, która wypowiadała się pod warunkiem zachowania anonimowości: „To nie będzie klinika, to będzie więzienie. Z trudem wiążemy koniec z końcem i mamy przerwy w dostawie prądu, ale władze martwią się kawałkiem materiału.
"Jeśli był czas, abyśmy wszyscy wrócili na ulice, to właśnie teraz, bo inaczej nas wszystkich zamkną”, dodała.
