Budowa wielkopolskiego odcinka trasy S5 z Poznania do Wrocławia trwa już od lat. Największe problemy od miesięcy są z zakończeniem budowy odcinka S5 z Poznania do Wronczyna, który miał być gotowy już pod koniec... 2017 roku. Chociaż pod koniec 2018 roku kierowcom udostępniono jedną nitkę tego odcinka, druga nadal była w budowie. Mimo iż kolejne plany mówiły o oddaniu całego tego odcinka do użytku w połowie tego roku, to jest niemożliwe.
Przyczyną kolejnych problemów było zejście z placu budowy włoskiej firmy Toto, która odpowiadała za powstanie odcinka S5 z Poznania do Wronczyna. Chociaż GDDKiA wzywała Włochów do powrotu do prac, ostatecznie tak się nie stało. Dlatego też przedstawiciele GDDKiA ostatecznie zerwali kontrakt z włoską firmą i zaczęli poszukiwać nowych wykonawców dla tego odcinka S5.
Zobacz również
- Po tym jak odstąpiliśmy od umowy z wykonawcą S5 Poznań- Wronczyn, podjęliśmy działania mające na celu zabezpieczenie interesów Skarbu Państwa. Przejęliśmy ochronę placu budowy oraz utrzymanie tymczasowej organizacji ruchu. Powierzyliśmy wykonanie kluczowych robót nowym wykonawcom. Trwa inwentaryzacja wykonanych robót oraz zgromadzonych materiałów budowlanych. Wszystko po to, aby w IV kwartale tego roku obie jezdnie zostały udostępnione dla kierowców w standardzie drogi ekspresowej - informuje Alina Cieślak, rzecznik prasowy wielkopolskiego oddziału GDDKiA.
I dodaje: - Aktualnie prowadzone są prace związane z oznakowaniem poziomym oraz montażem barier i ekranów przeciwolśnieniowych na przejściu dla zwierząt. Niedługo rozpoczną się także prace związane z dokończeniem drogi zbiorczej nr 2 celem umożliwienia przełożenia na nią obecnego ruchu z S5 na granicy kontraktów S5 Poznań-Wronczyn oraz Wronczyn-Kościan.
Budowa dwóch pozostałych odcinków S5 w Wielkopolsce z Wronczyna do Kościana oraz z Kościana do Radomicka przebiega bez problemu. Te odcinki również mają zostać ukończone do końca 2020 roku.
Zobacz również
