Były asystent i brat unijnej komisarz Elżbiety Bieńkowskiej zatrzymani przez CBA

JO
Elżbieta Bieńkowska -  w latach 2013–2014 wiceprezes Rady Ministrów oraz minister infrastruktury i rozwoju.
Elżbieta Bieńkowska - w latach 2013–2014 wiceprezes Rady Ministrów oraz minister infrastruktury i rozwoju. fot. Arkadiusz Chęciński/ Polska Press
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w poniedziałek sześć osób, które są podejrzewane o udział w działaniach grupy przestępczej. Wśród zatrzymanych jest Lech B., który w przeszłości był asystentem senator Elżbiety Bieńkowskiej, dziś unijnej komisarz. Jak podają media, powołując się na ustalenia PAP, wśród zatrzymanych jest też brat Bieńkowskiej - Jarosław M.

Lech B. ma usłyszeć zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która dopuściła się przestępstw finansowych i „prania” pieniędzy w wysokości 11 milionów złotych - informuje Prokuratura Krajowa.

"Grupa działała od października 2012 do grudnia 2018 roku. Dokonywała m.in. przestępstw korupcyjnych, skarbowych i przeciwko obrotowi gospodarczemu, wyłudzeń kredytów i dotacji z funduszy unijnych. Dopuściła się również „prania” pieniędzy pochodzących z tych przestępstw. Z ustaleń śledztwa wynika, że Lech B. jako współpracownik senator RP powoływał się na swoje wpływy w instytucjach i urzędach państwowych oraz bankach. Aby uwiarygodnić swoje szerokie kontakty i dowieść, że może załatwić każdą sprawę, umawiał się na spotkania w biurze senatorskim i posługiwał służbowymi wizytówkami" - czytamy na stronie internetowej PK.

"Wśród poszkodowanych są również spółki doprowadzane do niekorzystnego rozporządzania swoim mieniem i ryzyka szkód majątkowych. W przypadku jednej z nich chodziło o przejęcie majątku o wartości prawie 10,5 miliona złotych" - ustalili śledczy.

Do sprawy odniosła się na Twitterze Elżbieta Bieńkowska. "Łączenie mojej osoby z dzisiejszymi zatrzymaniami CBA pozostaje w jawnej sprzeczności z faktami, co jednoznacznie zostało ustalone w 2014 roku. Proszę nie używać mojego nazwiska i wizerunku do medialnego pozycjonowania działalności CBA i Prokuratury" - napisała.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lubelak
Czy to ta Bieńkowska, która powiedziała, że za 6 tysięcy to pracuje idiowa albo złodziej?
a
autorwidmo
Kiedy zostaną upublicznione nagrania z Ziobrą w roli głównej jak wyśmienicie bawi się w klubach gejowskich w towarzystwie innych panów preferujących panów?

Bo z tego co wiem takie materiały foto, audio i video od dwóch lat krążą po Warszawie. W jakości Full HD.
Wróć na i.pl Portal i.pl