Spis treści
„Niemal natrętnie oferował” usługi Rosjanom
Wyższy Sąd Krajowy w Duesseldorfie uznał byłego niemieckiego wojskowego za winnego działalności szpiegowskiej. Mężczyzna przyznał się do winy.
Prokuratura federalna ustaliła, że oficer „niemal natrętnie oferował się” z usługami na rzecz rosyjskich sił zbrojnych. Służąc w stopniu kapitana w głównym wydziale informatyczno-logistycznym Bundeswehry, odpowiedzialnym w szczególności za zarządzanie sprzętem wojskowym, zdradził Rosjanom wrażliwe informacje.
Wojskowy przyznał się do winy
Z aktu oskarżenia wynika, że w maju 2023 roku mężczyzna „zwrócił się do konsulatu generalnego Rosji w Bonn oraz ambasady Rosji w Berlinie i zaproponował współpracę”. Został aresztowany w sierpniu 2023 roku w Koblencji. W tym czasie mężczyzna dołączył do skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD).
Gdyby oficer zdradził nie tylko tajemnice służbowe, ale także państwowe, groziłoby mu dożywocie. Obrońca oskarżonego przyznał, że w trudnym okresie służby oficer był bardzo aktywny na Telegramie i TikToku. – Tam dał się nabrać na fałszywe wiadomości i cytaty wyrwane z kontekstu. Czasami był daleko od rzeczywistości – stwierdził adwokat.
W pierwszym dniu procesu były wojskowy przyznał, że to, co zrobił „było złe”. Tłumaczył, że kierował nim strach przed nuklearną eskalacją wojny na Ukrainie. – To największy błąd, jaki popełniłem w życiu – powiedział w swoim ostatnim słowie na procesie. Dodał, że depresja spowodowana chronicznym przepracowaniem zaburzyła mu umiejętność racjonalnego myślenia.
Źródło:
