CBOS: Hołownia, Trzaskowski i Duda na czele rankingu zaufania

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Szymon Hołownia i Andrzej Duda to czołówka październikowego rankingu zaufania CBOS.
Szymon Hołownia i Andrzej Duda to czołówka październikowego rankingu zaufania CBOS. fot. Sylwia Dąbrowa
Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda to czołówka październikowego rankingu zaufania CBOS. Badani największą nieufnością obdarzają Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego oraz Donalda Tuska.

Spis treści

Trzy nazwiska na czele rankingu

Na najwyższych pozycjach rankingu społecznego zaufania z niemal takim samym wynikiem lokują się trzej politycy: marszałek Sejmu Szymon Hołownia (47 proc.), prezydent stolicy, wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski (46 proc.) oraz prezydent Andrzej Duda (46 proc.).

W ocenach wszystkich tych polityków zaufanie jest nastawieniem przeważającym. Jednak bilans ten wyraźnie lepiej wypada w przypadku polityków rządzącej koalicji niż głowy państwa. Zarówno Szymon Hołownia, jak i Rafał Trzaskowski, choć obecnie nie spotykają się z większym niż miesiąc wcześniej zaufaniem, budzą wyraźnie mniej negatywnych emocji niż prezydent. Hołowni nie ufa 34 proc. ankietowanych (spadek o 3 pkt proc.), nieufność wobec Trzaskowskiego deklaruje zaś 35 proc. – o 4 pkt proc. mniej niż we wrześniu. Prezydentowi Dudzie nie ufa natomiast 41 proc. respondentów (spadek o 1 pkt).

Kto plasuje się tuż za podium?

Kolejne miejsce w rankingu zaufania zajmuje szef PSL, wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Ufa mu 42 proc. ankietowanych, o 4 pkt proc. mniej niż we wrześniu, a 29 proc. respondentów (wzrost o 2 pkt) wyraża w stosunku do niego nieufność.

Pierwszą piątkę polityków mających największe zaufanie społeczne zamyka w tym miesiącu premier Donald Tusk. Szefowi rządu ufa 41 proc. badanych (wzrost o 1 pkt proc.), zaś 44 proc. (spadek o 3 pkt) deklaruje wobec niego nieufność.

Niewiele mniejszym zaufaniem cieszy się szef MSZ Radosław Sikorski. Ufa mu 39 proc., dokładnie tylu samo co miesiąc wcześniej. Jednocześnie trochę mniej osób niż we wrześniu ma obecnie negatywne nastawienie do szefa polskiej dyplomacji. Sikorskiemu nie ufa 32 proc. respondentów, o 4 pkt proc. mniej niż poprzednio.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Po 34 proc. deklaracji zaufania uzyskali w tym miesiącu m.in. minister edukacji narodowej Barbara Nowacka oraz minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Tych dwoje polityków nie jest już tak powszechnie rozpoznawanych jak wyżej lokowani w rankingu zaufania, jednak przez znające ich osoby są raczej dobrze odbierani. Zarówno Nowackiej, jak i Bodnarowi przy 34 proc. deklaracji zaufania nie ufa po 26 proc. ankietowanych.

Zaufaniem 34 proc. ankietowanych cieszy się obecnie także wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (spadek zaufania o 4 pkt proc.). Obecnie polityk ten równie często spotyka się z zaufaniem, co budzi nieufność (33 proc., spadek o 1 pkt).

Zbliżony odsetek badanych (34 proc., wzrost o 1 pkt proc.) deklaruje również zaufanie do jednego z liderów PiS, byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W jego przypadku bilans zaufania i nieufności jest jednak zdecydowanie niekorzystny. Mateuszowi Morawieckiemu nie ufa ponad połowa dorosłych Polaków (53 proc., spadek o 1 pkt proc. w stosunku do września).

Kogo nie znają Polacy?

Niewiele mniej deklaracji zaufania uzyskuje wciąż stosunkowo mało znany szerokiej publiczności, ale częściej dobrze niż źle oceniany przez identyfikujące go osoby, szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Podobnie jak miesiąc temu zaufanie do Tomasza Siemoniaka wyraża 28 proc. ankietowanych, zaś 22 proc. mu nie ufa. Dla 32 proc. respondentów szef MSWiA pozostaje jednak osobą nieznaną.

Politykiem niezbyt rozpoznawanym jest uwzględniony po raz pierwszy w październikowym badaniu były szef MSWiA, były europoseł, a obecnie koordynator działań związanych z odbudową obszarów dotkniętych powodzią Marcin Kierwiński. Jego nazwisko i wizerunek nic nie mówią 40 proc. ankietowanych. Ufa mu 24 proc. pytanych, a 22 proc. wyraża w stosunku do niego nieufność.

Zaufaniem 23 proc. badanych cieszy się nierozpoznawany przez prawie połowę badanych, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Nie ufa mu zaś 16 proc. ankietowanych.

Ostatnie miejsca na liście przypadły najmniej znanym spośród uwzględnionych w badaniu polityków – ministrowi finansów Andrzejowi Domańskiemu oraz wicemarszałkowi Sejmu z ramienia PSL Piotrowi Zgorzelskiemu. Dla 58 proc. ankietowanych obaj ci politycy są postaciami anonimowymi, jednak w dość wąskiej grupie identyfikujących ich osób obaj mają dobre notowania. Zaufanie do Domańskiego i Zgorzelskiego deklaruje po 19 proc. badanych, a prawie dwukrotnie mniejszy odsetek respondentów wyraża w stosunku do nich nieufność (odpowiednio: 10 proc. i 11 proc.).

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Minister samica
AntyPis/Grzegorz sam ze sobą sobie pisze.dasz radę se sam obciągnąć?
G
Grzegorz
*Duda był tego nie gwarantem, a granatem.
G
Grzegorz
22 października, 17:55, antyPiS:

Ciekawe, kto jeszcze ufa Dudzie? Może te babcie z Alzhaimerem , które kupują pasztetową firmy Duda przekonane, że to sam prezydent je robi? Czy może ci, co czekają na ułaskawienie? Po prezydenturze Wałęsy panowało przekonanie, że już głupiej się nie da. Wałęsa był prostak, bez wykształcenia i obycia, idąc za polityczną intuicją robił głupstwa, bardziej śmieszne niż szkodliwe. Miotał się pomiędzy radami swych ministrów, ks Cebuli i ks Jankowskiego. Jego decyzje nie zawsze były trafne. Kwaśniewskiemu wyciągano sprawę magistra i incydent w Charkowie. Komorowski formalnie jest magistrem. Ale Duda i Kaczyński mieli doktoraty! I to prawa! Skoro Strażnik Konstytucji wielokrotnie łamał Konstytucję to pytanie proste - czy jego zwolennikom to nie przeszkadza? Czy obowiązuje zasada - sąd sądem ale masz tu, ojciec granat bo racja musi być po naszej stronie? A Duda był tego gwarantem?

Duda był tego nie gwarantem, a grantem.

Swoją drogą nie mamy szczęścia do prezydentów. B.Komorowski też zasłynął jako długopis. W sumie ze wszystkich to i tak najlepsi byli A.Kwaśniewski i L.Kaczyński z lekką przewagą tego drugiego.

Z kolei A.Duda pobił rekordy pychy i bufoniady, w dodatku jest podnóżkiem prezesa Kaczyńskiego (nawet jego ostatnie wystąpienie w Sejmie o tym świadczy jak bardzo chciał się podlizać partii). Najgorszy z najgorszych.

a
antyPiS
Ciekawe, kto jeszcze ufa Dudzie? Może te babcie z Alzhaimerem , które kupują pasztetową firmy Duda przekonane, że to sam prezydent je robi? Czy może ci, co czekają na ułaskawienie? Po prezydenturze Wałęsy panowało przekonanie, że już głupiej się nie da. Wałęsa był prostak, bez wykształcenia i obycia, idąc za polityczną intuicją robił głupstwa, bardziej śmieszne niż szkodliwe. Miotał się pomiędzy radami swych ministrów, ks Cebuli i ks Jankowskiego. Jego decyzje nie zawsze były trafne. Kwaśniewskiemu wyciągano sprawę magistra i incydent w Charkowie. Komorowski formalnie jest magistrem. Ale Duda i Kaczyński mieli doktoraty! I to prawa! Skoro Strażnik Konstytucji wielokrotnie łamał Konstytucję to pytanie proste - czy jego zwolennikom to nie przeszkadza? Czy obowiązuje zasada - sąd sądem ale masz tu, ojciec granat bo racja musi być po naszej stronie? A Duda był tego gwarantem?
R
Rynio
22 października, 16:18, To ek:

Na pewno nie Duda,pozostawił po swojej Prezydenturze bałagan pełen brudów i postępował wbrew Konstytucji którą złamał 8 razy

Obrońca przestępców Wąsika i Kamińskiego którzy preparowali fałszywe dowodyi oskarżenia przeciw przeciwnikom Tylko dlatego aby utrzymać władzę, banda i kryminał

T
To ek
Na pewno nie Duda,pozostawił po swojej Prezydenturze bałagan pełen brudów i postępował wbrew Konstytucji którą złamał 8 razy
S
Seba
22 października, 16:06, Oli:

Duda najgorszy pajac i popychadło kaczki

22 października, 16:07, Zyga:

Długopis nie nadaje się do niczego,pasożyt i obibok bez znajomości dobrej angielskiego,dno i wstyd

22 października, 16:08, Igor:

Duda nadaje siedź myciami WC lub na narty

Dudek to najgorsze zło i wstyd dla Polski

I
Igor
22 października, 16:06, Oli:

Duda najgorszy pajac i popychadło kaczki

22 października, 16:07, Zyga:

Długopis nie nadaje się do niczego,pasożyt i obibok bez znajomości dobrej angielskiego,dno i wstyd

Duda nadaje siedź myciami WC lub na narty

Z
Zyga
22 października, 16:06, Oli:

Duda najgorszy pajac i popychadło kaczki

Długopis nie nadaje się do niczego,pasożyt i obibok bez znajomości dobrej angielskiego,dno i wstyd

O
Oli
Duda najgorszy pajac i popychadło kaczki
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl