Chce zostać prezydentem. Nazywa Ukrainę "fikcyjnym państwem"

Marcin Koziestański
Calin Georgescu wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii
Calin Georgescu wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii OCTAV GANEA/AFP/East News
Ultraprawicowy rumuński polityk Calin Georgescu nazwał Ukrainę "fikcyjnym państwem" i stwierdził, że jej podział między sąsiednie kraje jest nieunikniony. Polsce miałby przypaść m.in. Lwów.

Rumuński polityk chce podziału Ukrainy

Podczas wywiadu Georgescu stwierdził, że terytorium Ukrainy miałoby zostać podzielone między sąsiadów. - Gdzie wtedy będziemy my? Mamy interes w Północnej Bukowinie, Budziaku, Północnym Marmaroszu - wymieniał polityk. Jego zdaniem Lwów powinien przypaść Polsce, a część Ukrainy miałaby zostać "Małorosją".

- Na sto procent tak będzie. Nie ma innej drogi. Ukraina to wymyślona państwowość, to była Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka - dodał.

Georgescu w listopadzie zwyciężył w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Rumunii, która została później unieważniona przez Trybunał Konstytucyjny. 

Kandydat na prezydenta od dawna prezentuje prorosyjskie poglądy - jak przypomina BBC, wcześniej zapowiadał m.in. całkowite wstrzymanie eksportu ukraińskiego zboża przez Rumunię oraz zakończenie wsparcia wojskowego dla Kijowa.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odpowiada

Rzecznika MSZ Ukrainy Heorhij Tykhi, cytowany przez "Ukrainską Pravdę" podkreślił, że wypowiedzi Georgescu kwestionujące integralność terytorialną Ukrainy są "przejawem skrajnego braku szacunku dla kraju i narodu ukraińskiego".

„Na tle takich wypowiedzi próby Georgescu pozycjonowania się jako «niezależnego» polityka wydają się absurdalne: głoszone przez niego tezy są całkowicie identyczne z tezami rosyjskiej propagandy, która wskazuje na całkowite uzależnienie od moskiewskich panów” – dodał.

Źródło: Interia.pl, Ukrainska Pravda

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl