SPIS TREŚCI
Coroczna impreza, która odbyła się na niezwykle stromym zboczu Cooper's Hill, przyciągnęła w poniedziałek tysiące widzów, którzy przybyli, aby obejrzeć zawodników z całego świata ścigających się z dużymi serami w dół wzgórza.
Niemiecki youtuber Tom Kopke, który wygrał jeden z wyścigów mężczyzn drugi rok z rzędu, powiedział BBC, że zbocze było „suche i bezlitosne” po tygodniach przeważnie suchej pogody i że biorąc udział w wyścigu „ryzykował życie”.
Interwencje medyków
South Western Ambulance Service NHS Foundation Trust (SWASFT) poinformowało, że po pierwszym wyścigu, około godziny 12:15 czasu brytyjskiego, wysłało na miejsce zdarzenia helikopter ratunkowy i pięć karetek pogotowia: „Na miejsce wysłaliśmy pięć karetek pogotowia ratunkowego z podwójną załogą, karetkę powietrzną, oficera operacyjnego, lekarza, ratownika medycznego oraz zespół reagowania na zagrożenia w obszarach niebezpiecznych”. Dwóch pacjentów przewieziono do szpitala Gloucestershire Royal Hospital.
„Sport ekstremalny”
Chociaż w tym roku karetki pogotowia były w stanie dotrzeć do Cooper's Hill, zdarzały się sytuacje, w których ratownicy mieli trudności z dotarciem na miejsce, a serowe zawody były powodem dużego obciążenia służb ratowniczych. Grupa doradcza ds. bezpieczeństwa gminy Tewkesbury (SAG) ostrzegła społeczeństwo, że impreza jest niebezpieczna. Przed tegorocznymi wyścigami grupa wyraziła obawy dotyczące bezpieczeństwa, między innymi to, czy służby ratownicze będą w stanie zareagować na potencjalny „poważny incydent” z wieloma ofiarami.
Pomimo ostrzeżeń dotyczących bezpieczeństwa impreza nadal przyciąga ludzi z całego świata. W organizację serowego wyścigu, którego historia sięga 600 lat, zaangażowani są głównie wolontariusze.

źr. BBC