Córka pastora ze spluwą w garści. Przegrane życie Gudrun Ensslin [FRAKCJA CZERWONEJ ARMII]

Andrzej Dworak
Gudrun Ensslin
Gudrun Ensslin DPA/AFP/EAST NEWS
Wiosną 1970 roku powstała jedna z najgroźniejszych grup terrorystycznych - niemiecka RAF (Rote Armee Fraktion-Frakcja Armii Czerwonej). Oto historia tej organizacji i jej członkini - Gudrun Ensslin.

Jej założyciele byli wykształceni, pochodzili z normalnych rodzin, przygotowywali się do świetnych karier w sytej społeczności, ale to wszystko odrzucili, zeszli do podziemia i z bronią w ręku starali się zburzyć porządek, w którym wzrastali. Członkinią tzw. pierwszego pokolenia RAF była Gudrun Ensslin - córka pastora, wzorowa uczennica, harcerka, wyróżniająca się studentka i jako taka beneficjentka uniwersyteckich programów stypendialnych. Dziewczyna wrażliwa na wszelkie przejawy niesprawiedliwości społecznej i międzyludzkiej, manifestująca od początku swoją niezgodę na nie w sposób - jak na gust rodziców - trochę zbyt radykalny. Konsekwencją jej buntu okazał się terroryzm.

Mamy 7 czerwca 1972 roku, jest wczesne popołudnie - około 14. Kierowniczka butiku „Linette” przy Jungfernstieg w Hamburgu zamierzała poukładać rozłożone przez klientów ubrania. Trafiła przy tym na cienka, skórzaną kurteczkę, którą jedna z klientek chcących kupić sweterek odłożyła przed wejściem do przymierzalni. Zaskoczył ją niespodziewany ciężar delikatnej kurtki, więc odruchowo pomacała kieszenie i wyczuła coś na kształt broni. Natychmiast podeszła do telefonu w pomieszczeniu oddzielonym od przymierzalni jedynie cienką ścianką i powiadomiła o sytuacji policję. Nie musiała zatrzymywać klientki, ponieważ ta zajęta była jeszcze wybieraniem skarpetek.

Wkrótce do butiku wszedł policjant Ulf Millhahn z drugim funkcjonariuszem Reinerem Freibergiem. W sklepie było około 20 klientów. Kierowniczka wskazała im dyskretnie podejrzaną kobietę w tylnej części lokalu, która właśnie zmierzała z odwróconą od policjantów twarzą w kierunku wyjścia. Kiedy Millhahn powiedział do niej, żeby się zatrzymała, sięgnęła do prawej kieszeni kurtki. Policjanci rzucili się na nią, przytrzymali i znaleźli w kurtce - mimo gwałtownego oporu zatrzymanej - naładowany pistolet. Drugi znajdował się w torebce kobiety, ale dzięki działaniu policjantów nie doszło do wymiany ognia. Nadjechał drugi radiowóz. Chociaż funkcjonariusze przeczuwali, że mają do czynienia z kimś groźnym i że trafiła się im niemała sprawa, nie wiedzieli, kim jest zatrzymana. Dopiero zbadanie odcisków palców przyniosło odpowiedź - mieli poszukiwaną międzynarodowym listem gończym za napad na bank i zamachy bombowe terrorystkę RAF Gudrun Ensslin.

Daleko od rewolucji
Gudrun była czwartym dzieckiem pastora ewangelickiego i proboszcza Helmuta Ensslina i jego żony Ilse z Tuttlingen w Badenii-Wirttembergii. Ojciec należał w czasie III Rzeszy do krytycznego wobec nazistów Kościoła Wyznającego (Bekennende Kirche), ale służył także w Wehrmachcie. Gudrun była grzecznym dzieckiem, uczyła się dobrze i była aktywna w swoim otoczeniu, działając na rzecz innych - m.in. w harcerstwie. Kiedy miała 19 lat wyjechała na rok do USA w ramach wymiany uczniowskiej. Po maturze studiowała na uniwersytecie w Tybindze anglistykę, germanistykę i pedagogikę, następnie przeniosła się do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Schwäbisch Gmünd, gdzie uzyskała dyplom nauczycielki. Kontynuowała studia germanistyczne na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie i została stypendystką Studienstiftung des deutschen Volkes.

Związała się z Bernwardem Vesperem, synem poety i pisarza będącego zwolennikiem Hitlera. Razem założyli niewielkie wydawnictwo. W Berlinie Zachodnim zaangażowali się w kampanię wyborczą

Willy’ego Brandta z SPD (1965). Ensslin wystąpiła także w eksperymentalnym filmie krótkometrażowym „Das Abonnement”, w którym z dużym talentem zagrała fotomodelkę. Film krytykował poczynania prawicowej prasy spod znaku Axela Springera.

Jej intelektualne i społeczne zaangażowanie kierowało się coraz bardziej w kierunku radykalnej lewicy. W maju 1967 roku urodziła syna Feliksa, którego patronem został działacz studencki Rudi Dutschke postrzelony rok później w czasie studenckiej rewolty w głowę, jedna z najbardziej znanych postaci lewicowych ruchów niemieckich studentów. Jednak największy wpływ na dalsze życie Gudrun Ensslin miał poznany latem 1967 roku Andreas Baader, późniejszy przywódca RAF. Porzuciła Vespera i oddała mu prawo opieki nad synem. Została kochanką Baadera.

Andreas Baader
Andreas Baader AP Photo

Od dysput do działania
Lewicowi, zaangażowani politycznie studenci z RFN mieli pod koniec lat 60. dwa główne cele: rozliczenie nazistowskiej przeszłości Niemiec - w tym swoich rodziców i dziadków - oraz nawoływanie do zakończenia wojny w Wietnamie. Te dążenia popierali m.in. członkowie organizacji „Kommune 1”, do której należeli także Baader i Ensslin oraz studenci Thorwald Proll i Horst Söhnlein. Cała czwórka miała już dość „pustej gadaniny” i coraz intensywniej nawoływała do czynu, czyli do przejścia do prawdziwego działania.

Pierwszą akcją, która odbiła się głośnym echem, było podpalenie przez nich 2 kwietnia 1968 roku dwóch domów towarowych we Frankfurcie nad Menem. Motywy czynu wyjaśniała później Ensslin w takich słowach: „Zrobiliśmy to, protestując przeciwko świadomej obojętności spoleczeństwa wobec wojny w Wietnamie”.
Szkody okazały się niewielkie, a kolega, u którego nocowali, wydał ich policji. Następnego dnia całą czwórkę aresztowano, ale dzięki temu zyskała sławę. Zrewoltowana młodzież uznała bowiem „bombową” parę zamachowców za bohaterów.

Gudrun i Andreasa skazano na trzy lata, jednak wypuszczono na wolność do czasu uprawomocnienia się wyroku. Postanowili uciec do Paryża.

Ulrike Mainhof
Ulrike Mainhof AP Photo

W lutym 1970 roku Baader i Ensslin zamieszkali w Berlinie u Ulriki Meinhof, wówczas jednej z najbardziej znanych lewicowych dziennikarek. Meinhof dojrzała już też do bardziej radykalnych czynów. Grupa - do której przyłączyli się inni radykalni studenci - postanowiła podjąć walkę zbrojną. Podczas próby zakupu broni Baader trafił na agenta policji i został aresztowany. Wówczas Ensslin i Meinhof postanowiły uwolnić przywódcę. Okazja nadarzyła się, kiedy aresztowanemu pozwolono na wizytę w bibliotece. Kilku zamaskowanych napastników otworzyło ogień do strażników i uciekło z Baaderem przez okno. To był moment prawdziwych narodzin „Grupy Baader-Meinhof”.

RAF - pierwsze pokolenie
W maju 1972 RAF rozpoczął ofensywę. W zamachu bombowym na kwaterę armii USA we Frankfurcie zginęła jedna osoba. Podłożono bombę pod samochodem sędziego federalnego - on i jego żona zostali ranni. W wydawnictwie Springera zdetonowano dwa ładunki - rannych zostało 38 osób. Zamach na kwaterę US Army w Heidelbergu zabił troje ludzi, a pięcioro ranił.

Jan-Carl Raspe
Jan-Carl Raspe AP Photo

1 czerwca po strzelaninie aresztowano Andreasa Baadera, Holgera Meinsa i Jana-Carla Raspego. Dwa tygodnie później wpadły Ulrike Meinhof i Gudrun Ensslin. Pierwsze pokolenie RAF powstrzymano - niemal wszyscy jego członkowie znaleźli się w wiezieniu.

Ale z więzienia, czekając na proces i w jego trakcie, kierowali terrorem. Ba, wymyślili akcję mającą przysparzać im zwolenników - rozpowszechniali informację o torturach - porównywanych z koszmarem Auschwitz- jakim byli poddawani w związku z przebywaniem w izolacji. Dał się na to nabrać Jean-Paul Sartre, który odwiedził Baadera w więzieniu, ale był w sali odwiedzin i nie widział pełnej książek i czasopism wygodnej celi osadzonego. Byli izolowani od siebie, ale Baaderowi udało się nawiązać kontakty z panią adwokat i spłodzić z nią dziecko.

Historia pierwszego pokolenia RAF ma tragiczny koniec. Jego członkowie zostali skazani na dożywocie. Ulrike Meinhof popełniła wcześniej samobójstwo, wieszając się na ręczniku. Holger Meins zmarł po strajku głodowym. Po nieudanych próbach wymuszenia zwolnienia pozostałych przez porwanie Schleyera i uprowadzenie samolotu Lufthansy Baader, Raspe i Ensslin popełnili samobójstwo. Ensslin powiesiła się na kablu od głośnika z celi. Wielu do dziś nie wierzy w wersję o samobójstwie.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl