Ćwierćfinał Pucharu Polski. Lech zagra z Pogonią
Piłkarze "Kolejorza" oraz "Portowcy" zaczęli 2024 rok bardzo dobrze. W trzech meczach ekstraklasy Lech, prowadzony od niedawna przez Mariusza Rumaka, zdobył siedem punktów i z dorobkiem 40 zajmuje trzecie miejsce. Jeszcze bardziej imponuje Pogoń. Szczecinianie jako jedyni w ekstraklasie wywalczyli w lutym komplet 9 pkt. Łącznie mają 39 i plasują się na czwartej pozycji.
Przy okazji Lech będzie chciał zrewanżować się szczecińskiej drużynie za porażkę aż 0:5, jakiej doznał na jej stadionie 1 października w 10. kolejce ekstraklasy. Początek szlagierowego ćwierćfinału w Poznaniu o godz. 20.30, ale praktycznie każda z par Fortuna Pucharu Polski zapowiada się ciekawie.
Wcześniej tego dnia - o 17.30 - Piast podejmie mistrza kraju Raków. Piłkarze z Częstochowy w ostatnich sezonach spisywali się znakomicie w rozgrywkach o Puchar Polski. W 2021 i 2022 sięgnęli po trofeum, a w poprzedniej edycji dotarli do finału, gdzie po rzutach karnych ulegli Legii Warszawa. Oba zespoły zmierzyły się 17 lutego w Częstochowie w spotkaniu ligowym. Gliwiczanie prowadzili do 79. minuty 1:0, ale ostatecznie przegrali 1:3, tracąc dwa gole w doliczonym czasie.
- Często bywało tak, że spotkania pucharowe są traktowane jako okazja do rotowania składem. Dla nas tak nie jest. Nie będę oryginalny, jeśli powiem, że chciałbym wywalczyć puchar - powiedział trener Piasta Aleksandar Vuković.
44-letni szkoleniowiec ma już na koncie Puchar Polski, ale jako piłkarz Legii - w 2008 roku.
Dwa pozostałe ćwierćfinały zaplanowano na środę. O 17.30 lider ekstraklasy Jagiellonia podejmie w Białymstoku Koronę. Kielczanie walczą o utrzymanie w lidze, ale zbierają sporo pochwał. W niedzielę zremisowali u siebie z Legią 3:3, choć przegrywali już 0:2 i 1:3. Korona bardzo mocno zaakcentowała swój udział w obecnej edycji PP. W 1/8 finału wyeliminowała właśnie broniącą trofeum Legię, zwyciężając po dogrywce 2:1. Warszawska drużyna z 20 triumfami jest najbardziej utytułowaną w historii Pucharu Polski.
O godz. 20.30 Wisła Kraków podejmie coraz lepiej spisujący się Widzew, podbudowany dwoma ostatnimi zwycięstwami w ekstraklasie (2:0 w derbach z ŁKS i 3:1 z Górnikiem Zabrze). "Biała Gwiazda" jest jedynym pierwszoligowcem w tym gronie, ale to bardzo utytułowany klub, 13-krotny mistrz kraju i kandydat do awansu do ekstraklasy.
Oba zespoły wystąpią w Krakowie osłabione. W Wiśle kontuzji doznał m.in. Hiszpan Miki Villar, a w Widzewie nie mogą grać Czech Marek Hanousek, Łotysz Andrejs Ciganiks, Chorwat Mato Milos i Albańczyk Juljan Shehu, a jeszcze chyba za wcześnie na występ rekonwalescentów Ernesta Terpiłowskiego i Niemca Sebastiana Kerka.
Z ćwierćfinalistów tylko Pogoń, Piast i Korona nie znajdują się na liście 23 triumfatorów Pucharu Polski. Losowanie par półfinałowych odbędzie się 1 marca o godz. 12.00 w siedzibie PZPN, a tę fazę rozgrywek zaplanowano na początek kwietnia. Finał - tradycyjnie - zostanie rozegrany 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Pula nagród wynosi 10 milionów złotych, z czego połowa przypadnie zwycięzcy. (PAP)
Program ćwierćfinałów Fortuna Pucharu Polski:
27 lutego, wtorek
- Piast Gliwice - Raków Częstochowa (godz. 17.30)
- Lech Poznań - Pogoń Szczecin (20.30)
28 lutego, środa
- Jagiellonia Białystok - Korona Kielce (17.30)
- Wisła Kraków - Widzew Łódź (20.30)
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Polskie FC Hollywood, czyli Wieczysta Kraków. Oto najmocniej...
