Czy Jakub Rzeźniczak będzie musiał płacić więcej na córeczkę? Sąd rozpatruje wniosek

Maciej Jasiński
Maciej Jasiński
Czy Rzeźniczak będzie płacił wyższe alimenty na małą Inez?
Czy Rzeźniczak będzie płacił wyższe alimenty na małą Inez? fot. Szymon Starnawski / Polska Press
Prawniczka Ewelina Taraszkiewicz, mama najstarszej córki piłkarza Jakuba Rzeźniczaka, walczy w sądzie z tatą dziewczynki, o podniesienie alimentów na córkę. Powód? Rosnące lawinowo koszty życia. W warszawskim sądzie okręgowym odbyła się właśnie rozprawa apelacyjna w sprawie podwyższenia alimentów na rzecz pięcioletniej Inez.

Mała Inez to owoc związku, w jakim byli Ewelina Taraszkiewicz i Jakub Rzeźniczak sześć lat temu. Wtedy jeszcze oficjalnie jego żoną była modelka Edyta Zając. Para rozwiodła się, ale Rzeźniczak nie związał się z Eweliną Taraszkiewicz, a z modelką Magdaleną Stępień, która urodziła mu synka Oliwiera. Zanim chłopiec przyszedł na świat, Rzeźniczak rozstał się ze Stępień, bo już był w związku z kolejną kobietą, specjalistką PR Pauliną Nowicką.

Piłkarz mieszkający na stałe w Płocku, nie uczestniczył w rozprawie przed warszawskim sądem, bo odbywała się ona w trybie online. Ponieważ była to rozprawa apelacyjna, w sądzie mógł go reprezentować prawnik.

Dlaczego Taraszkiewicz poszła do sądu?

— Jak wiemy, wszystko podrożało. Nawet przedszkole w tej chwili kosztuje 2-2,2 tys. zł. Niestety Inez nie dostała się do państwowego. Stąd i ja wniosłam apelację, przedstawiając faktury. Ojciec dziecka natomiast uważa, że alimenty, które zasądził sąd pierwszej instancji, są za wysokie i wpędzają go w niedostatek. Według jego twierdzeń zmieniono mu umowę z klubem na kwotę 10 tys. zł. i w związku z tym brakuje mu na jego normalne życie — mówiła "Faktowi" Ewelina Taraszkiewicz.

Mama Inez ma doświadczenie w sądzie

Taraszkiewicz jest prawniczką, całkiem nieźle zarabia, ale też świetnie wie, że bardzo często alimenty w sądach zasądza się na minimalnym poziomie i nawet zamożnemu samodzielnemu rodzicowi z tymi kwotami trudno jest łożyć na wszystkie potrzeby dziecka. Czym skończyła się więc rozprawa apelacyjna, o podwyższenie alimentów na rzecz córki Jakuba Rzeźniczaka?

— Rozprawa się odbyła, ale ogłoszenie wyroku nastąpi dopiero po świętach. Po prostu zabrakło na to czasu, ze względu na długie mowy końcowe pełnomocników — mówi "Faktowi" Ewelina Taraszkiewicz. Na finał tej sprawy przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl