Czy królowa Elżbieta II jest poważnie chora? Brytyjczycy pytają: Co ukrywa Pałac Buckingham?

Kazimierz Sikorski
Foto via www.imago-images.de/Imago Stock and People/East News
Nieobecność Elżbiety II na kolejnej uroczystości sprawił, że wielu na Wyspach stawia pytania: co naprawdę dolega królowej? Jaki jest stan jej zdrowia?

Czy królowa Elżbieta II jest poważnie chora? Czy Pałac Buckingham ukrywa prawdę o stanie jej zdrowia? - Takie pytania stawiają Brytyjczycy, a dziennikarze zwracają uwagę na problemy zdrowotne królowej i odwoływanie jej udziału w wielu uroczystościach, jak to miało miejsce w niedzielę.

Elżbiety II nie wzięła udziału w Niedzieli Pamięci, bo stan jej zdrowia pogorszył się. Poinformowano, że wynikało to z problemów z kręgosłupem. Jednak do odwołania jej obecności doszło dwie godziny przed rozpoczęciem wydarzenia. Monarchini opuściła to coroczne wydarzenie tylko siedem razy podczas 70-letniego panowania - ze względu na ciąże i ważnych wizyt zagranicznych.

Wielu uważa, że prawdziwe problemy zdrowotne królowej są ukrywane. "Jest coś, o czym nie mówi się o zdrowiu królowej, sytuacja jest poważniejsza niż zapewnia Pałac" - napisał na Twitterze kontrowersyjny autor Piers Morgan.

Zastępca naczelnego "The Telegraph", Camilla Tominey, też przypuszcza, że ​​ostatnie problemy Elżbiety II skłaniają do przyjęcia teorii, że jej problemy są w dużej mierze związane z możliwością poruszania się.

Co ze zdrowiem królowej?

Obawy o zdrowie królowej osiągnęły szczyt w październiku, gdy trafiła do szpitala po raz pierwszy od ośmiu lat. Mimo to, Pałac podał tylko, że chodziło o badania. Potem odwołano udział królowej na szczycie klimatycznym w Glasgow, a "Vanity Fair" napisało, że lekarze zalecili królowej, aby "zrezygnowała z wieczornego drinka".

Pomijając problemy zdrowotne, wygląda na to, że królowa nie ma planuje abdykować. Zamierza za to świętować swój platynowy jubileusz, który upamiętnia 70 lat panowania. Przedłużone święto narodowe już wyznaczono od 2 do 5 czerwca.

Choć królowa może rządzić do śmierci, ma też możliwość skorzystania z ustawy o regencji, co pozwoliłoby jej najstarszemu synowi przyjąć rolę regenta aż do jej śmierci - nawet jeśli nie chce tego społeczeństwo. Według jednego z sondaży, 41 proc. Brytyjczyków wolałoby, by koronę przejął książę William, ponad 30 proc. wybrało księcia Karola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl