Pogłoski dochodzące z kręgu brytyjskiej rodziny królewskiej mówią, że książę Harry odłożył publikację swoich wspomnień na przyszły rok, donosi The Telegraph.
Być może w świetle śmierci królowej Elżbiety II książę Sussex uznał, że wydanie w tym momencie książki pełnej rodzinnych tajemnic byłoby niestosowne. Niektórzy żartują, że może to być tylko zbiór najszczęśliwszych wspomnień Harry'ego.
Prawda jest jednak inna, bo nieopublikowane pamiętniki już uznano za bombę, która może „wysadzić” Pałac Buckingham. Król Karol III obawia się, że książka syna jeszcze bardziej zaszkodzi jego reputacji zaraz po objęciu tronu. Pamiętnik ma wbijać jeszcze większy klin między Harry'ego a jego brata, księcia Williama.
Karol i William mają powody, by martwić się o reputację po wydaniu książki Harry'ego. Książę opisał nie tylko rasizm i chłód rodziny królewskiej w stosunku do jego żony, ale też jego wychowanie, którego elementem miało być znęcanie się.
- Byłem w pułapce, ale nie miałem pojęcia, że jestem w pułapce. Mój ojciec i mój brat są w pułapce. Nie mogą odejść. I z tego powodu im współczuję – mówił Harry Oprah Winfrey w wywiadzie z 2021 roku.
Król Karol i książę William już zaprzeczyli, by byli w jakikolwiek sposób „uwięzieni”, ale jaka jest prawda, dowiemy się dopiero po tym, jak pamiętnik Harry'ego zostanie opublikowany.
dś
