Czy wjeżdżając na rondo trzeba włączyć kierunkowskaz? Jak prawidłowo jeździć po rondzie? Jest wyrok sądu

Mariusz Michalak
Fot. Piotr Krzyżanowski
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie rozstrzygnął kwestię używania kierunkowskazów na rondzie. Sprawa dotyczyła niezdanego egzaminu na prawo jazdy.

Egzaminator uznał, za błąd brak zasygnalizowania zmiany kierunku jazdy w lewo podczas przejazdu przez skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Niestety podejście do zdobycia prawa jazdy zakończyło się niepowodzeniem, ponieważ był to drugi błąd zdającego przy tym samym zadaniu. Sprawa jednak miała ciąg dalszy.

Egzamin został unieważniony przez Marszałka Województwa Lubelskiego. Wskazano wtedy, że wbrew stanowisku egzaminatora, egzaminowany wykonując skręt w lewo na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, nie wykonywał zmiany kierunku jazdy i w związku z tym sygnalizowanie manewru nie było wymagane. Opinie podzieliło również Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Ostatecznie sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, który oddalił skargę egzaminatora, podtrzymując decyzję o unieważnieniu egzaminu praktycznego. Uznano, że stosownie do § 36 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych, znak C-12 „ruch okrężny” oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się ruchem okrężnym dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. Współwystępowanie tego znaku ze znakiem A-7 „ustąp pierwszeństwa przejazdu” skutkuje tym, że wjeżdżający jest zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdom znajdującym się już na skrzyżowaniu. Nie zmienia to tego, że ruch odbywa się dalej w kierunku wskazanym znakiem C-12.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie podkreślił, że rondo należy traktować jako „zwykłe” skrzyżowanie i włączenie sygnalizacji powinno mieć miejsce w czasie zjeżdżania ze skrzyżowania. Wtedy występuje zmiana kierunku ruchu. Przy wjeździe na skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie następuje zmiana kierunku jazdy i brak podstaw by zamiar wykonania takiego manewru należało wcześniej zasygnalizować.

naszemiasto.pl

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy wjeżdżając na rondo trzeba włączyć kierunkowskaz? Jak prawidłowo jeździć po rondzie? Jest wyrok sądu - Motofakty

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
SlawekJ
Uważam ze ministerstwo odpowiedzialne za te przepisy powinno jasno zinterpretować przepisy i podać jasna definicje jak to ma wyglądać. Bo dziś każdy robi po swojemu. Jak wszyscy będą robic w jeden sposób nie ważne który przynajmniej będzie pozadek
M
Martinez
Kolejny stek bzdur. Rondo to obiekt budownictwa drogowego, dlatego nie musi być nic o nim w Prawie o Ruchu Drogowym. Ważny jest sposób organizacji ruchu, tj. czy jest okrężny, czy nie (niestety w Polsce poza Wrocławiem znak C12 stawia się nawet tam gdzie ruchu okrężnego nie ma) Tu gdzie nie występuje ruch okrężny i tor ruchu biegnie prosto jak na skrzyżowaniach z wyspą, skręcając w lewo skręcamy w lewo, a więc z lewym kierunkiem (np. rondo Dmowskiego w Warszawie). Natomiast jeżeli wyjeżdżamy z ruchu okrężnego, to odbijamy z niego w prawo, a więc z prawym kierunkiem. Sytuacja w Lublinie miała jednak miejsce nie na obiekcie budowlanym typu rondo gdzie zmiana kierunku jazdy następuje z chwilą wyjazdu (w prawo) którymś z wylotów, ale na skrzyżowaniu z wyspą centralną i szeroko rozsuniętymi wlotami. Tu zmiana kierunku następowała jak na zwykłym skrzyżowaniu podczas skrętu w lewo. Kursant tego nie zrozumiał. Niestety lubelski sąd również i teraz równie niekompetentne ministerstwo będzie zawracało kijem Wisłę.
d
dr Martinez
Kolejny stek bzdur. Rondo to obiekt budownictwa drogowego, dlatego nie musi być nic o nim w Prawie o Ruchu Drogowym. Ważny jest sposób organizacji ruchu, tj. czy jest okrężny, czy nie (niestety w Polsce poza Wrocławiem znak C12 stawia się nawet tam gdzie ruchu okrężnego nie ma) Tu gdzie nie występuje ruch okrężny i tor ruchu biegnie prosto jak na skrzyżowaniach z wyspą, skręcając w lewo skręcamy w lewo, a więc z lewym kierunkiem (np. rondo Dmowskiego w Warszawie). Natomiast jeżeli wyjeżdżamy z ruchu okrężnego, to odbijamy z niego w prawo, a więc z prawym kierunkiem. Sytuacja w Lublinie miała jednak miejsce nie na obiekcie budowlanym typu rondo gdzie zmiana kierunku jazdy następuje z chwilą wyjazdu (w prawo) którymś z wylotów, ale na skrzyżowaniu z wyspą centralną i szeroko rozsuniętymi wlotami. Tu zmiana kierunku następowała jak na zwykłym skrzyżowaniu podczas skrętu w lewo. Kursant tego nie zrozumiał. Niestety lubelski sąd również i teraz równie niekompetentne ministerstwo będzie zawracało kijem Wisłę.
i
instruktor
W dniu 09.03.2018 o 10:11, gość napisał:

 Jeśli jest Pan instruktorem to powinien Pan oddać uprawnienia.Gdzie w przepisach jest napisane, że kierunkowskaz włączamy przed skrzyżowaniem?Sam Pan przytoczył przepis, że sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy albo pasa! A to jest znacząca różnica!!! 

 


 

Jeśli jest Pan instruktorem to powinien Pan oddać uprawnienia.

Gdzie w przepisach jest napisane, że kierunkowskaz włączamy przed skrzyżowaniem?

Sam Pan przytoczył przepis, że sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy albo pasa! A to jest znacząca różnica!!!

 

A włącza Pan kierunkowskaz gdy zamierza Pan skręcić na zwykłym skrzyżowaniu?

Wg Pana wypowiedzi można wywnioskować, że na zwykłym skrzyżowaniu nie trzeba włączać kierunkowskazu bo przepisu wprost tego nie nakazują.

Zmiana kierunku jazdy to jest właśnie skręcanie, czyli jeśli mamy zamiar skręcać, gdziekolwiek, to mamy obowiązek to sygnalizować.

A wracając do tematu...

W art. 2 pkt 10 mamy definicję skrzyżowania która brzmi – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; (...)

Tzn, że wyspa na środku ronda to właśnie taka powierzchnia powstała w skutek przecięcia, połączenia lub rozwidlenia dróg mających jezdnie. Rondo to jest rodzaj skrzyżowania, znak C-12 jest po to żeby ktoś np. nie pojechał pod prąd. Nie ma w przepisach nic na temat definicji ronda... to dlaczego mam stosować jakieś dziwne interpretacje? Skrzyżowanie o ruchu okrężnym to jednak skrzyżowanie. A poza tym znaki nakazu nie zwalniają nas z obowiązku używania kierunkowskazów.

Ale i tak do kompromisu nie dojdziemy dopóki ustawodawca wprost nie określi sposobu poruszania się po rondach.

A stwierdzenie, że powinienem oddać uprawnienia jest przesadzone, a może Pana trzeba wysłać na sprawdzenie kwalifikacji? Jeśli tak o mnie Pan pisze to proszę to powiedzieć każdemu instruktorowi i egzaminatorowi i osobą tworzącym materiały dydaktyczne dla kursantów, bo wszyscy przeze mnie wymienieni twierdzą, że kierunkowskaz przed rondem należy włączyć.

A
Antychytrus
.
K
Kierowca
Skoro rondo to jednopoziomowe skrzyżowanie dróg, na którym ruch odbywa się w jedną stronę dookoła wyspy lub placu to kiedy sygnalizujemy zamiar jazdy drugim wylotem czyli na wprost? Przy zjezdzie. Kiedy sygnalizujemy zjazd ze skrzyzowania pierwszym wylotem czyli skrecajac w prawo? Przy zjezdzie. To dlaczego taka gownoburza tworzy sie przy zjezdzie w TRZECI WYLOT SKRZYZOWANIA O RUCHU OKREZNYM - gdzie ruch na tym skrzyzowaniu jest jednostronny czyli caly czas jedziemy na wprost? Sylnalizujemy tak jak w poprzednich 2 wylotach przy zjezdzie. Czym sie rozni zjazd pierwszy od trzeciego - moze ktos mi wytlumaczy? Wg mnie to tym ze dluzej jade na skrzyzowaniu....
N
NiekierOfca
Mnie zaś wydajeeje sie że to zależy od premii egzaminatora bo przecież gdyż obleje takiego/ taką młodego/ą którzy niby nie znajo dogłębnie przepisów uzna on swą wyższość nad egzaminowanym i otrzyma od przełożonych premke bo osk zarobi dzięki takim egzaminatorką. U nas w kraju jak u Barei łyżki w barach i talerze przyśrubowane do stołów.. ^ ^ &)
r
rondo

zasada jazdy po rondzie jest stara jak same ronda a ludziska dalej będą się spierać i interpretować przepisy każdy po swojemu, mieszać zasady dla rond z sygnalizacją świetlną z tymi bez, stąd takie gównoburze w sieci, same "mondrale"

g
gość
W dniu 08.03.2018 o 23:25, instruktor napisał:

Art. 22.(...)2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.(...)5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.(...) Skoro sąd orzekł, że "rondo należy traktować jako „zwykłe” skrzyżowanie" to powinien mieć zastosowanie powyższy artykuł, czyli przed wjechaniem na skrzyżowanie powinno się zasygnalizować kierunek jazdy (jeśli będzie się go zmieniać).Przecież na "zwykłym" skrzyżowaniu sygnalizujemy zamiar skrętu przed wjechaniem na skrzyżowanie... chyba coś tu nie pasuje w tym uzasadnieniu sądu. A poza tym czy nakaz skrętu zwalnia nas z obowiązku używania kierunkowskazów? Raczej NIE. A znak C-12 należy przecież do grupy znaków nakazu.P.S. A tak na marginesie... czy nasi rządzący w końcu nie mogliby wprowadzić odpowiednich zapisów w ustawie, dodać definicję ronda i sprecyzować sposób sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na nich? A powyższy spór nie miałby więcej miejsca?

 


Art. 22.
(...)

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.

(...)

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

(...)

 

Skoro sąd orzekł, że "rondo należy traktować jako „zwykłe” skrzyżowanie" to powinien mieć zastosowanie powyższy artykuł, czyli przed wjechaniem na skrzyżowanie powinno się zasygnalizować kierunek jazdy (jeśli będzie się go zmieniać).

Przecież na "zwykłym" skrzyżowaniu sygnalizujemy zamiar skrętu przed wjechaniem na skrzyżowanie... chyba coś tu nie pasuje w tym uzasadnieniu sądu. A poza tym czy nakaz skrętu zwalnia nas z obowiązku używania kierunkowskazów? Raczej NIE. A znak C-12 należy przecież do grupy znaków nakazu.

P.S. A tak na marginesie... czy nasi rządzący w końcu nie mogliby wprowadzić odpowiednich zapisów w ustawie, dodać definicję ronda i sprecyzować sposób sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na nich? A powyższy spór nie miałby więcej miejsca?

 

W dniu 08.03.2018 o 23:25, instruktor napisał:

Art. 22.(...)2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.(...)5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.(...) Skoro sąd orzekł, że "rondo należy traktować jako „zwykłe” skrzyżowanie" to powinien mieć zastosowanie powyższy artykuł, czyli przed wjechaniem na skrzyżowanie powinno się zasygnalizować kierunek jazdy (jeśli będzie się go zmieniać).Przecież na "zwykłym" skrzyżowaniu sygnalizujemy zamiar skrętu przed wjechaniem na skrzyżowanie... chyba coś tu nie pasuje w tym uzasadnieniu sądu. A poza tym czy nakaz skrętu zwalnia nas z obowiązku używania kierunkowskazów? Raczej NIE. A znak C-12 należy przecież do grupy znaków nakazu.P.S. A tak na marginesie... czy nasi rządzący w końcu nie mogliby wprowadzić odpowiednich zapisów w ustawie, dodać definicję ronda i sprecyzować sposób sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na nich? A powyższy spór nie miałby więcej miejsca?

Jeśli jest Pan instruktorem to powinien Pan oddać uprawnienia.

Gdzie w przepisach jest napisane, że kierunkowskaz włączamy przed skrzyżowaniem?

Sam Pan przytoczył przepis, że sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy albo pasa! A to jest znacząca różnica!!!

e
eX
W dniu 08.03.2018 o 23:25, instruktor napisał:

Art. 22.(...)2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.(...)5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.(...) Skoro sąd orzekł, że "rondo należy traktować jako „zwykłe” skrzyżowanie" to powinien mieć zastosowanie powyższy artykuł, czyli przed wjechaniem na skrzyżowanie powinno się zasygnalizować kierunek jazdy (jeśli będzie się go zmieniać).Przecież na "zwykłym" skrzyżowaniu sygnalizujemy zamiar skrętu przed wjechaniem na skrzyżowanie... chyba coś tu nie pasuje w tym uzasadnieniu sądu. A poza tym czy nakaz skrętu zwalnia nas z obowiązku używania kierunkowskazów? Raczej NIE. A znak C-12 należy przecież do grupy znaków nakazu.P.S. A tak na marginesie... czy nasi rządzący w końcu nie mogliby wprowadzić odpowiednich zapisów w ustawie, dodać definicję ronda i sprecyzować sposób sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na nich? A powyższy spór nie miałby więcej miejsca?

To samo miałem napisać... sygnalizujemy przed skrzyżowaniem...

Sprawa wydaje się prosta w przypadku rond klasycznych, ale co innego, gdy z ronda jest np. trzy zjazdy w prawo i trzy w lewo

i
instruktor

Art. 22.
(...)

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.

(...)

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

(...)

 

Skoro sąd orzekł, że "rondo należy traktować jako „zwykłe” skrzyżowanie" to powinien mieć zastosowanie powyższy artykuł, czyli przed wjechaniem na skrzyżowanie powinno się zasygnalizować kierunek jazdy (jeśli będzie się go zmieniać).

Przecież na "zwykłym" skrzyżowaniu sygnalizujemy zamiar skrętu przed wjechaniem na skrzyżowanie... chyba coś tu nie pasuje w tym uzasadnieniu sądu. A poza tym czy nakaz skrętu zwalnia nas z obowiązku używania kierunkowskazów? Raczej NIE. A znak C-12 należy przecież do grupy znaków nakazu.

P.S. A tak na marginesie... czy nasi rządzący w końcu nie mogliby wprowadzić odpowiednich zapisów w ustawie, dodać definicję ronda i sprecyzować sposób sygnalizowania zmiany kierunku jazdy na nich? A powyższy spór nie miałby więcej miejsca?

J
Józek
Tak właśnie egzaminatorzy oblewaja kursantów licząc na to ze nie znają oni dokladnie przepisów!!!To plaga!!!Wykazują takie głupoty i "błędy"ktore nic wspólnego z błędem nie maja po to tylko zeby oblać!!!Kiedy wreszcie skonczy sie monopol tych pożałowania godnych egzaminatorów?????Zdajacy powinni właśnie te sprawy nagłasniac i zaskarżać!!!
K
Karol
Pan egzaminator do łopaty a nie uczyć młodych kierowców
R
Rex.
Wyjeżdżam na rondo i gdy chce zjechać włączam kierunkowskaz tak jest w kodeksie drogowym.
G
Gość
Ilość sekund jest różna, ale ona nie decyduje o użyciu kierunkowskazu. Niewłączony kierunkowskaz przed rondem nikomu niczego nie utrudnia, bo wiadomo, że skręcę w prawo, ale na rondzie oznacza, że nie opuszczam ronda. Włączenie na rondzie prawego kierunkowskazu przy jego opuszczaniu jest ważne dla tych, którzy stoją przed rondem i oczekują, by bezpiecznie na niego wjechać.
Wróć na i.pl Portal i.pl