Autobus jadąc z Ukrainy w kierunku Krakowa nie zachował należytego odstępu i uderzył w hondę, ta zaś najechała na nissana, nissan na opla, a opel na kię. Do szpitala trafiły cztery osoby, wśród nich są dzieci i kobieta w ciąży. Pozostałe trzy osoby mają lżejsze obrażenia. Spośród 86 pasażerów autobusu nikt nie ucierpiał.
Ruch w kierunku Krakowa puszczony był pasem awaryjnym. O godzinie 19:25 autostrada A4 została odblokowana, ale kierowcy muszą spodziewać się korków nawet do godziny 21.
Wypadek wywołał paraliż komunikacyjny w rejonie Bochni, zarówno na drodze krajowej nr 94 od Brzeska w kierunku Targowiska, jak również w Bochni na ulicach Krzyżanowickiej, Wygoda, Hutniczej, Proszowskiej i dalej w kierunku Stanisławic i Kłaja.
Sytuacja powoli wraca do normy.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018. Cisza wyborcza - co oznacza?