Głowa szwedzkiej dziennikarki Kim Wall została odnaleziona dwa miesiące po tym, jak kobieta zniknęła w tajemniczych okolicznościach podczas podróży w łodzi podwodnej należącej do duńskiego wynalazcy, informuje brytyjski „The Independent”.
Dziennikarka została prawdopodobnie zamordowana w sierpniu na pokładzie łodzi podwodnej, należącej do Duńczyka Petera Madsena.
Makabrycznego odkrycia worka z głową dokonali policyjni nurkowie na dnie morza, w okolicy miejsca, gdzie w sierpniu odnaleziono resztę ciała dziennikarki. Po przebadaniu zębów potwierdzono, że to kolejna część ciała kobiety. W torbie oprócz głowy znajdowały się ciężkie przedmioty, przy pomocy których całość miała osiąść na dnie, informuje BBC.
Główny podejrzany w sprawie Peter Madsen cały czas nie przyznaje się do winy. Według jego wersji do śmierci dziennikarki doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Jednak policyjni śledczy odkryli na jej ciele aż 15 ran zadanych ostrym narzędziem. Dochodzenie trwa.