Coraz częściej wśród Demokratów padają pytania, czy Joe Biden powinien pozostać kandydatem partii. Prezydent pojawił się na debacie, mówił drżącym głosem, miał mętne spojrzenie. Niekiedy miał trudności z dokończeniem myśli i ustąpił w kwestiach takich jak aborcja, w których Demokraci mają przewagę.
Dzieje się gorzej niż źle
Demokraci potrzebowali zaledwie kilku minut, aby zdać sobie sprawę, jak źle się dzieje. „Biden wygląda i brzmi okropnie” – mówił jeden z Demokratów, który pracował w administracji Bidena. „Przerażające” – dodał inny Demokrata. A kolejny, który pracował nad kampaniami, mówił wprost: „Mamy przerąbane”.
Czy ktoś zastąpi Bidena?
Pytanie, które pojawiało się pod koniec debaty, miało charakter niemal egzystencjalny: czy ktoś inny powinien zająć pierwsze miejsce wśród Demokratów? „Trudno argumentować, że Biden powinien być naszym kandydatem” – mówił Demokrata, który od dekady pracuje nad kampaniami na wszystkich szczeblach.
Demokraci spędzili większą część ostatniego roku na załamywaniu rąk w związku z szansami Bidena na pokonanie Trumpa w wyborach. Żaden poważny pretendent Demokratów nie zgłosił się do startu przeciwko Bidenowi. Jeśli Biden się wycofa, o nominacji Demokratów zadecyduje głosowanie.
Demokraci nawet wskazali swoje typy: „Gdybym był Gavinem (Newsom) lub Gretchen (Whitmer), dzwoniłbym dziś wieczorem” – powiedział jeden z nich.
Ted Cruz zaskoczył wszystkich
Wielu zaskoczył senator Ted Cruz, republikanin z Teksasu, który ponowił swoją prognozę, że Demokraci „rzucą Bidena” i wybiorą byłą Pierwszą Damę Michelle Obamę na kandydatkę swojej partii.
„Oglądając rozdzierający występ Bidena podczas debaty, uważam, że szanse na to, że Demokraci wyrzucą Bidena są obecnie większe niż 80%” – napisał Cruz. „Dziewięć miesięcy temu przewidziałem, że Demokraci zastąpią Bidena Michelle Obamą. Myślę, że to się stanie.”
Cruz w swoim podcaście „The Verdict” we wrześniu powiedział: „Oto scenariusz, który moim zdaniem jest najbardziej prawdopodobny i najbardziej niebezpieczny. W sierpniu 2024 r. królowie Demokratów wyrzucą Bidena i ściągną Michelle Obamę. Uważam to za bardzo poważne niebezpieczeństwo” – relacjonuje Hill.
Według „The New York Times”, gdyby Biden zrezygnował z kandydatury na prezydenta przed sierpniową konwencją Demokratów, kandydat zostałby wybrany podczas konwencji.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!