Donald Trump po wyścigu Daytona 500: Władimir Putin nie chce zająć całej Ukrainy i nie zaatakuje NATO

Adam Kielar
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Władimir Putin nie chce zająć całej Ukrainy, chce skończyć walki i to szybko – powiedział w niedzielę prezydent USA Donald Trump, powołując się na swoją rozmowę z rosyjskim prezydentem. Prezydent stwierdził też, że nie wierzy, by Rosja chciała zaatakować NATO.

Prezydent USA Donald Trump na wyścigu Daytona 500

Pytany o to, czy Władimir Putin jego zdaniem chce zajęcia całej Ukrainy, prezydent USA zaprzeczył, twierdząc, że Putin chce tylko zakończenia konfliktu. Jak dodał, doszedł do tego wniosku na podstawie rozmowy z rosyjskim przywódcą.

– O to właśnie go pytałem, bo gdyby miał iść dalej, byłby to dla nas duży problem. I to by mi sprawiło duży problem, ponieważ po prostu nie możemy do tego dopuścić. Myślę, że on chce to zakończyć. I oni chcą to szybko zakończyć, obaj. Wołodymyr Zełenski też – mówił Trump.

Donald Trump: Władimir Putin nie chce całej Ukrainy i nie zaatakuje NATO

Chwilę wcześniej zaznaczył, że Rosja ma „wielką machinę” i pokonała już wcześniej Hitlera i Napoleona, co pokazuje że umie walczyć. Zaznaczył jednak, że Putin jego zdaniem chce końca walk.

Prezydent ocenił również, że „ani trochę” nie wierzy w ostrzeżenia ukraińskiego prezydenta o tym, że Putin chce w przyszłości zaatakować NATO.

Mówiąc o spodziewanych w nadchodzących dniach rozmowach amerykańskich urzędników z Rosjanami w Arabii Saudyjskiej, Trump zapewnił, że Ukraina będzie brała udział w negocjacjach pokojowych. Stwierdził również, że możliwe jest, by „już wkrótce” on sam spotkał się z Putinem w Rijadzie.

Wojna celna USA kontra UE

Donald Trump skomentował też możliwą wojnę handlową między Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. Pytany o zapowiedzi unijnego odwetu na planowane cła USA na towary z UE, stwierdził, że to „nie ma znaczenia”, bo Europa w ten sposób krzywdziłaby samą siebie.

– To nie ma znaczenia. Będziemy mieli cła wzajemne. Cokolwiek oni naliczają, my będziemy naliczać – zaznaczył.

Wyścig Daytona 500. Donald Trump przejechał okrążenie z uczestnikami

Donald Trump zabrał głos po powrocie z Daytony, gdzie w piątek wziął udział w wyścigu samochodowym Daytona 500. Przed rozpoczęciem zmagań prezydencka kolumna przejechała okrążenie po torze.

Trump połączył się także z uczestnikami wyścigu przez radio.

„Tu wasz ulubiony prezydent. Jestem wielkim fanem tego, co robicie. Chcę tylko wam życzyć bezpiecznych zmagań. Jesteście wspaniałymi, utalentowanymi ludźmi i świetnymi Amerykanami. Miłego dnia, udanej zabawy i widzimy się później ” – powiedział.

Amerykański przywódca pojawił się na miejscu między innymi ze swoją wnuczką, Caroliną.

Trump podkreślił, że wyścig Daytona 500 jest jednym z symboli „ducha czyniącego Amerykę znów wielką”.

„Od ryku silników na torze po echo Gwieździstego Sztandaru (hymnu USA – red.) niosące się po trybunach, Daytona 500 jest ponadczasowym hołdem dla prędkości, siły i nieustępliwego ducha, który czyni Amerykę znów wielką” – powiedział.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl