Elektrownia atomowa w Zaporożu stała się w nocy z czwartku na piątek celem ataku rosyjskich żołnierzy. W wyniku ostrzału doszło do wybuchu pożaru. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu opublikowanym w nocy w mediach społecznościowych zaapelował do Europy o natychmiastową reakcję. Podkreślił, że jak dotąd żaden inny kraj nie zdecydował się na ostrzał elektrowni jądrowych.
– To pierwszy raz w naszej historii, pierwszy raz w historii ludzkości. To państwo terrorystyczne ucieka się teraz do terroru nuklearnego – mówił.
"Nie pozwólcie Europie zginać w wyniku katastrofy nuklearnej"
– Europejczycy, proszę obudźcie się – zaapelował ukraiński przywódca. Zwracał przy tym uwagę, że elektrownia w Zaporożu jest aż sześć razy większa niż elektrownia w Czarnobylu, w której eksplozja doprowadziła do światowej katastrofy.
Wołodymy Zełenski przypomniał, że rosyjska propaganda straszyła, że ziemię pokryją odpady atomowe. – Teraz to nie tylko groźba, teraz to rzeczywistość – podkreślił.
Wskazując na konieczność powstrzymania rosyjskich żołnierzy, ukraiński prezydent ostrzegł: "Jeśli dojdzie do eksplozji, to będzie koniec wszystkich. Koniec Europy. To będzie oznaczało ewakuację całej Europy". – Tylko natychmiastowa akcja Europy może powstrzymać Rosję. Nie pozwólcie Europie zginąć w wyniku katastrofy nuklearnej – zaapelował.
Wstrząsające zdjęcia. Rosyjskie bomby niszczą miasta Ukrainy
Ukraina - tak wygląda wojna. Poruszające zdjęcia z oblężonyc...
rmf24.pl
