Ekipa programu Nasz Nowy Dom pracuje w Gorlicach. Metamorfozę przejdzie dom rodziny Wiejaczków [1.02.20]

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Za mało tu miejsca na spokojne życie
Za mało tu miejsca na spokojne życie Agnieszka Nigbor-Chmura
Dzisiaj los rodziny Wiejaczków z Gorlic odmieni się już na dobre. Do ich domu, który ze względu na bardzo zły stan od sześciu lat stoi pusty, właśnie zawitała ekipa programu Nasz Nowy Dom z Katarzyną Dowbor na czele.

WIDEO: Krótki wywiad

Pani Jadwiga, sympatyczna i ciepła emerytka, mama trójki dzieci i pełną gębą babcia przez ostatnie lata wypłakała morze łez. Trudno jej było pogodzić się z kłopotami życiowymi najmłodszej córki, która w pewnym momencie zrzekła się praw rodzicielskich do trzyletniego wówczas Kubusia. Słowa wypowiedziane przed sądem przez Kingę: - Wiem , że z moją mamą będzie mu lepiej - były jak miecz, który przeszył jej serce.

Zaraz potem przyszła ulga i radość, że chłopiec już nigdy nie będzie się bał, będzie najedzony, wyspany, zadbany. A razem z nimi strach. Jak z maluszkiem żyć w domu, w którym nie ma wody, łazienki? Jak poradzić sobie z dnia na dzień z małym dzieckiem, gdy okazuje się, że studnia, z której wcześniej czerpali wodę, położona jest na działce, której nie są właścicielem, podobnie jak linia energetyczna.

Los dość dramatycznie doświadczył Wiejaczków, ale dzięki miłości, którą darzą siebie niezmienne od niemal 40 lat i którą otoczyli Kubę, przetrwali ten trudny czas. Dzięki ludziom dobrej woli przeprowadzili się do maleńkiej kawalerki. 25 m kw. szczęścia?

- Tak bo w jednym pokoju jest kuchnia, jadalnia, salon, sypialnia 11-letniego dzisiaj Jakuba i sypialnia dziadków – oprowadza pani Jadwiga, obracając się tylko wokół własnej osi z kąta w kąt.

Gorlice. Byliśmy na planie programu Nasz Nowy Dom! Pracuje t...

Miejsce znalazło się też dla czworonożnego przyjaciela chłopca – Krecika, małego kundelka, takiego, co to nikogo do mieszkania nie wpuści, strzeże domowników, a gdy przychodzi trudniejsza chwila, kładzie łepek na kolanach, jakby chciał powiedzieć: - Nie martw się, jestem z Tobą!

Starania o to, by babci, dziadkowi i Kubie mieszkało się lepiej, zaczęła Julia, 16-letnia wnuczka Wiejaczków i kuzynka dorastającego chłopca.

- Kuba ma dopiero jedenaście lat, a już naprawdę dużo przeżył. Matka porzuciła go, kiedy był jeszcze małym chłopcem, a prawną opiekę nad nim przejęli: babcia i dziadek – pisała Julka w uzasadnieniu swojej prośby. - Jest on sympatycznym, bardzo inteligentnym i wesołym chłopcem. Dziadkowie wychowują go bardzo dobrze, prawie niczego mu nie brakuje. Jedynym, czego nie doświadczył, jest poczucie własnych czterech kątów, gdzie może bez wstydu zaprosić kolegów, gdzie może pouczyć się i po prostu spokojnie żyć. Również babcia i dziadek chcą mieć miejsce w którym mogliby odpocząć, własny, piękny domek. Zasługują na to, wychowali najpierw trzy córki, a teraz dają z siebie wszystko, aby ich ukochany ,,synek“ jak to o nim mówią, miał jak najlepsze życie. Nie każdy bohater nosi w końcu pelerynę. A nawet ten najlepszy potrzebuję czasem pomocy – czytamy w liście Julki do redakcji Polsatu.

Najlepsze seriale 2019 roku, czyli co nas wciągało przez ost...

Dzisiaj marzenie Julki i jej troska o bliskich spełniają się. W domu, w którym państwo Jadwiga i Stanisław kiedyś szczęśliwie wychowywali swoje dzieci, działa ekipa programu Nasz Nowy Dom. Na planie jest producent Olga Toporowska, Katarzyna Dowbor i sztab fachowców, którzy w pięć dni zamienią zrujnowany budynek w ciepłe i przytulne miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ekipa programu Nasz Nowy Dom pracuje w Gorlicach. Metamorfozę przejdzie dom rodziny Wiejaczków [1.02.20] - Gazeta Krakowska

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
28 stycznia, 17:56, Gość:

Owszem pomocy oczekują dzieci sieroty bez ojca lub matki a w tym wypatku mają 2,ręce zdrowe i emerytury i na dziecko a corka to co jak się ją wychowało ?

Wypatku? ....Gdyby mieli zdrowe ręce nie mieliby emerytur podejrzewam że nie jesteś w tym wieku i nie jesteś w stanie zrozumieć,że ludzie starsi są schorowani i potrzebna im pomoc

R
Roman

Łezka się kręci, widząc radość tych ludzi. Brawo, przynajmniej tyle można pomóc, szkoda, że nie wszystkim potrzebującym... Życzę mniej jadu co niektórym na forum !

G
Gość
28 stycznia, 21:45, realpolish:

Tym się udało. Kolejni nieudacznicy czekają na za darmo. Ci prawdziwie potrzebujący siedzą cicho. Nie zgłaszają się do programu. Mają wstyd i poczucie własnej bezwartości.

Kolejnym nieudacznikiem jesteś ty. W dodatku pełnym nienawiści i jadu. Zgłosili się do programu i ich przyjęli. Też możesz tak zrobić a nie tylko hejtować ludzi w internecie sfrustrowany dzbanie.

G
Gość

Gratulacje dla kuzynki!!! Brawo

G
Gogol

Zaraz, zaraz. To temat na program Nasz Nowy Dom a nie jakiś chory artykuł internetowy. Wielka sensacja. Ludzie czytajcie. Co tydzień odnawiają czyjś dom czy mieszkanie.

W
Www

Różnie bywa z takimi ludźmi. Jedni gm faktycznie nie mają kasy i żyją z dnia na dzień. Znam takich co maj jej dużo ale jest na wszystko ale nie na remont czy budowę domu. I jeszcze potrafią narzekać że mają tak a nie inaczej. Wybudowalem dom. Z kredytem co prawda ale trze zacizkac pasa żeby żyć. Spłacać i jeszcze coś koło niego robić. Do końca daleko. Nie proszę nikogo o pomoc. Wstaje rano i idę do pracy.

G
Gość

A ja się cieszę że dziadki nie opuścili wnuka.w końcu będą mieli dobrze brawa dla dziadków chłopca i ekipy.a wam żal w dupe ściska że siedzicie że starymi.

G
Gość

Żal to ściska jak niektórzy nie mają na chleb i leki dobra sąsiadka mogła w wolnych chwilach pomagać przy remoncie lub zasponsorowac ?

G
Gość

Owszem pomocy oczekują dzieci sieroty bez ojca lub matki a w tym wypatku mają 2,ręce zdrowe i emerytury i na dziecko a corka to co jak się ją wychowało ?

G
Gość
28 stycznia, 16:32, Gość:

Ta pani jak wychowała córkę że zostawiła dziecko przeszłości to ma ...oboje pracowali na dziecko dostawali a domu nie potrafili remontowac inni mają gorzej i dają radę najlepszy gotowiec....

Żal ściska? Zgłosili się do programu, udało się i zostali wytypowani to będą mieć nowy domek. Pan/ Pani za to nie zapłaci więc o co chodzi? Szkoda słów ile jadu w ludziach. Zamiast się cieszyć, że ktoś będzie miał lepiej to nie trzeba narzekać i pluć jadem... Żenada

G
Gość

Ta pani jak wychowała córkę że zostawiła dziecko przeszłości to ma ...oboje pracowali na dziecko dostawali a domu nie potrafili remontowac inni mają gorzej i dają radę najlepszy gotowiec....

O
Oj

Zobaczymy sąsiadów do pomocy. Tylko szkoda że nikt im nie pomógł jak kamer nie było.

T
Tita

I super ze nastepna rodzina będzie mieć lepiej . ?.

G
Gość

Mogla sie gmina Gorlice zająć ale oewnie nie ma pieniędzy

Wróć na i.pl Portal i.pl