SPIS TREŚCI
Według źródła „WP” zaznajomionego z wewnętrznymi dyskusjami, „coraz więcej krajów przygląda się modelowi wlewania pieniędzy w ukraiński przemysł obronny”, ponieważ własne zapasy Europy zostały wyczerpane po kilku latach dostaw broni do Kijowa.
Zmiana strategii pomocy
Jak zauważa amerykański dziennik, w miarę wyczerpywania się zapasów broni dostarczanej za administracji Joe Bidena, rosną wątpliwości, czy Europa będzie w stanie w pełni zrekompensować wycofanie pomocy USA - zwłaszcza w kluczowych obszarach, takich jak obrona powietrzna.
Rozmówca „WP” zauważa, że produkcja broni jest tańsza dla Europy i Ukraińców, i nazywa tę strategię korzystną dla obu stron. Pozwala to również krajom NATO na wykorzystanie Ukrainy jako poligonu doświadczalnego do opracowywania broni - takich jak drony - w których nie mają tak dużego doświadczenia.
Bogdana dała przykład
„WP” przytacza jako przykład produkcję kołowej samobieżnej haubicy Bogdana, zauważając, że jest to pierwsza ukraińska haubica kalibru NATO, która może pomóc zagwarantować bezpieczeństwo kraju. Podczas wojny produkcja Bogdany dramatycznie wzrosła z sześciu sztuk miesięcznie w 2023 r. do ponad 20 w 2025 r. w ramach partnerstwa z europejskimi sojusznikami.
9 kwietnia Europa ogłosiła dodatkową transzę w wysokości miliarda euro na produkcję haubic, która ma zostać pokryta z zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów. Jest to największa kwota przeznaczona na ukraińską produkcję artylerii. Jest to część sumy ponad 20 miliardów euro, które Europa przeznaczy na ukraiński sektor obronny w ciągu roku, zamiast wysyłać broń.

źr. Washington Post, Meduza.io