25 sierpnia 2022 r. Andrzej Bargiel wyruszył z powrotem w Himalaje na swoją najnowszą wyprawę "Everest Ski Challenge", będącą częścią projektu HIC SUNT LEONES. To druga próba zrealizowania wyzwania przez Andrzeja Bargiela - zdobycia wierzchołka i zjechania na nartach z najwyższego szczytu Ziemi – Mount Everest (8849 m n.p.m.) bez użycia dodatkowego tlenu.
Jak przekazuje sztab sportowca, ten tydzień team Andrzeja Bargiela spędził na dalszym rekonesansie i aklimatyzacji.

Trudny zjazd z obozu trzeciego
Wcześniej, wraz z Januszem Gołębiem, udało im się zdobyć obóz trzeci (7350 m n.p.m.). Z jego wysokości Andrzej Bargiel zjechał na nartach do obozu drugiego, gdzie odpoczął, by kolejnego dnia zejść do base camp. Podczas powrotu, największym wyzwaniem były opady świeżego śniegu w niższych partiach (poniżej 6500 m n.p.m.).
Cały Khumbu Icefall był zasypany, przez co wcześniej wytyczona droga była niemal niewidoczna, ślady zatarte, a dodatkowo ruchy lodowca spowodowały, że na pewnych odcinkach ta wcześniej wytyczona droga uległa zniszczeniu. Te warunki sprawiły, że zejście było bardziej czasochłonne niż wejście, a do tego technicznie bardzo wymagające. W drodze powrotnej udało się jednak przypiąć narty i zjechać również na odcinku z obozu drugiego do obozu pierwszego.
Gdzie jest Andrzej Bargiel?
Cały team obecnie przebywa w base camp. Andrzej Bargiel aktualnie analizuje pogodę pod kątem planowanego ataku szczytowego oraz wszystkie zmienne mające szczególne znaczenie dla powodzenia projektu.
Wciąż trwa dalsza aklimatyzacja, z którą związane będą kolejne rotacyjne wyjścia do wyższych obozów w kolejnych dniach.
Na sobotę zaplanowane jest kolejne wyjście do obozu drugiego z noclegiem. Stamtąd planowane jest wyjście na wysokość obozu czwartego (Przełęcz Południowa) oraz powrót na nocleg na wysokości obozu trzeciego.
Warunki pogodowe są cały czas zmienne, z przejściowymi opadami deszczu lub śniegu.

Kiedy atak na szczyt?
Na chwilę obecną termin ataku szczytowego planowany jest pomiędzy 25 a 30 września.
lena
