Przed piątkowym spotkaniem drużyna z Niecieczy ma w dorobku pięć punktów więcej od Resovii. Na swoim terenie Termalica wygrała póki co tylko trzy z ośmiu meczów (zanotowała również cztery remisy i jedną porażkę). Ostatnie kolejki nie są jednak specjalnie udane dla „Słoni”. Podopieczni trenera Radoslava Latala ostatni raz wygrali w lidze 20 sierpnia pokonując... Stal Rzeszów. W ostatnich dwóch meczach wprawdzie nie przegrali (a grali m. in. z Wisłą Kraków), ale jednak wciąż czekają na upragniony komplet punktów. Kadrowo sytuacja gospodarzy dzisiejszego meczu wygląda raczej dobrze, bo trener Latal nie będzie mógł skorzystać tylko z usług młodego bramkarza Erica Torpora, który jest kontuzjowany.
Większy problem ma na pewno trener rzeszowskiej drużyny Mirosław Hajdo, bo na pewno nie będzie mógł skorzystać z Marka Mroza, a więc zawodnika, od którego naprawdę dużo zależało w poprzednich spotkaniach Resovii. Pokazał to chociażby pucharowy mecz z Cracovią, w którym zaliczył trzy asysty. Zastąpić go będzie na pewno bardzo ciężko, ale trzeba, bo pewne jest, że ten zawodnik nie zagra już do końca rundy - podczas meczu z ŁKS-em doznał złamania kłykcia przyśrodkowego piszczeli.
Do nieobecności w defensywie Aleksandra Komora w tej rundzie raczej Mirosław Hajdo się już przyzwyczaił, ale na dodatek nie grał jeszcze ostatnio Bartłomiej Eizenchart, który miał uraz mięśniowy. Czy zagra dzisiaj?
- Zarówno Bartek Kwiecień jak i Bartek Eizenchart są zdolni do gry - informuje nas Sebastian Zabłocki, dyrektor sportowy Apklan Resovii- Niestety nie będziemy mogli liczyć również na Klaudiusza Krasę, który ma naderwany mięsień półbłoniasty - dodaje.
Mimo kłopotów nastroje w rzeszowskim klubie są bojowe.
- Chcemy wrócić przede wszystkim do dobrych wyników jakie osiągaliśmy w ostatnich kolejkach. Przydarzył się nam słabszy mecz ligowy z ŁkS-em, który graliśmy jednak na sporym zmęczeniu po bardzo udanym dla nas spotkaniu pucharowym z Cracovią
- mówi Sebastian Zabłocki.
- Nasza passa się skończyła, ale może zacznie się druga - mówił spokojnie po porażce z ŁKS-em trener Apklan Resovii Mirosław Hajdo.
Początek meczu o godzinie 18, transmisja w Polsat Box Go.
