Robert Lewandowski wraca do gry po kontuzji. Polak zacznie usiądzie na ławce rezerwowych w rewanżowym meczu półfinału LM Barcelona-Inter

Zbigniew Czyż
Opracowanie:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski PAP/EPA/DANIEL DAL ZENNARO
Robert Lewandowski rozpocznie we wtorek rewanżowy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów z Interem na ławce rezerwowych - oświadczył trener Barcelony Hansi Flick na konferencji prasowej w Mediolanie. Polski piłkarz jest gotowy do gry po dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją.

"Jak się czuje Lewandowski? Rozmawialiśmy o tym wczoraj, wszystko idzie dobrze, jest lepiej niż się spodziewaliśmy. Jest gotowy, aby zacząć mecz na ławce. Jeśli go będziemy potrzebować, wejdzie na boisko" - zapowiedział Flick.

W niedzielę Lewandowski wznowił treningi z piłkarzami Barcelony. 36-letni snajper pauzował od 19 kwietnia. W ligowej potyczce z Celtą Vigo (4:3), której nie dokończył, doznał urazu mięśnia półścięgnistego lewego uda. Opuścił z tego powodu cztery mecze "Barcy" - dwa zwycięskie ligowe, finał Pucharu Hiszpanii, wygrany z Realem Madryt 3:2 po dogrywce oraz pierwsze starcie z Interem w półfinale Champions League, w którym padł remis 3:3.

Flick już wcześniej ogłosił, że przeciwko Interowi w bramce ponownie stanie Wojciech Szczęsny, który pauzował w sobotę w meczu ligowym z Valladolid (2:1).

Na konferencji w Mediolanie głos zabrał także pomocnik Dani Olmo. "To dla nas fundamentalny mecz, jest maksymalna motywacja i wielkie pragnienie zwycięstwa. Minęło sześć lat od ostatniej naszej wygranej w półfinale Ligi Mistrzów (3:0 z Liverpoolem, w rewanżu 0:4 - PAP), więc chcemy zapisać się w historii" - zapewnił Olmo.

Z kolei trener Interu Simone Inzaghi zapowiedział, że do gry po kontuzji uda może wrócić kapitan drużyny Argentyńczyk Lautaro Martinez, ale ostateczna decyzja w jego sprawie, a także francuskiego obrońcy Benjamina Pavarda zostanie podjęta we wtorek rano.

Martinez doznał z kolei urazu właśnie podczas meczu w Barcelonie i pierwotnie wydawało się, że nie zdąży wykurować się na czas, aby zagrać w rewanżu. Telewizja Sky podała jednak, że Argentyńczyk zdecydował się na podwójne treningi oraz wzmożone ćwiczenia fizyczne i rehabilitacyjne, aby wziąć udział we wtorkowym spotkaniu na San Siro.

Statystyki nie są optymistyczne dla drużyny Lewandowskiego i bramkarza Wojciecha Szczęsnego. W historii występów w półfinałach LM Katalończycy zdołali wygrać tylko dwa mecze. Dwa inne zremisowali i ponieśli 11 porażek. Z kolei Inter jest niepokonany przed własną publicznością w Champions League od września 2022 roku.

Piłkarzami Interu są Nicola Zalewski i Piotr Zieliński. Obaj wystąpili od pierwszej minuty w sobotnim meczu włoskiej ekstraklasy z Veroną (1:0), więc można założyć, że tym razem zasiądą na ławce rezerwowych.

Gdyby jednak cała czwórka z obu klubów pojawiła się na boisku, byłby to pierwszy w historii półfinał Champions League z taką liczbą Polaków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl