Francja. Rada Stanu podtrzymała zakaz noszenia burkini na publicznych basenach w mieście Grenoble

Sprawa zaczęła się w maju 2021 roku, kiedy po serii protestów muzułmańskich kobiet władze miasta zgodziły się, by na publicznych basenach panie mogły przebywać w burkini.

Taka decyzja wzbudziła jednak sprzeciw środowisk narodowych oraz konserwatywnych. Jeszcze w maju 2021 lokalny sąd administracyjny uchylił decyzję rady Grenoble.

Teraz decyzja została podtrzymana przez Radę Stanu, która powołała się na zasadę neutralności religijnej państwa.

Według sądu, decyzja radnych Grenoble o dopuszczeniu burkini była „zaspokojeniem roszczeń religijnych”. Wskazano również, że mogłoby to stanowić „naruszenie zasad higieny i bezpieczeństwa” dla innych kąpiących się.

Z decyzji sądu cieszy się minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin.

„To zwycięstwo sekularyzmu i przede wszystkim całej Republiki” – napisał na Twitterze.

Jedną z zasad islamu jest obowiązek zakrywania ciała przez kobiety w miejscach publicznych. Podobne reguły wynikają także z tradycyjnych zasad niektórych kultur. Burkini (połączenie słów burka oraz bikini) zostało stworzone dla kobiet, które chcą korzystać z publicznych basenów i kąpielisk, nie łamiąc tych zasad.

Autorką pomysłu burkini jest Aheda Zanetti, Libanka mieszkająca w Australii.

Strój wielokrotnie wzbudzał kontrowersje. W kilku miastach Francji już wcześniej wprowadzono zakazy noszenia burkini na publicznych plażach czy basenach. Muzułmanki protestowały.

W Polsce głośnym echem odbiło się zdjęcie z jednego z aquaparków w Koszalinie, na którym widać kobietę kąpiącą się w basenie właśnie w takim stroju.