Gdańsk, WIOŚ. Po kontroli milion złotych kary
W trakcie kontroli ustalono, że przedsiębiorca bez stosownego zezwolenia zbierał i przetwarzał odpady. Zebrano od niego aż 40 tysięcy ton odpadów w postaci mas ziemnych, czyli pozostałości po robotach budowlanych. Na terenie jego przedsiębiorstwa znaleziono też mobilne maszyny do przesiewania, których używał do przetwarzania odpadów.
Czytaj także: Starogardzki urzędnik zatrzymany przez CBA w związku z korupcją. Miał otrzymać łapówkę w zamian za ustawienie konkursu
Jest decyzja Głównego Inspektora Ochrony Środowiska
Przepisy ustawy o odpadach określają, że ziemia pochodząca z wykopów budowlanych i następnie przemieszczana poza teren budowy jest traktowana jako odpad. Te zebrane przez przedsiębiorcę pochodziły z wykopu pod posadowienie budynków na jednym z gdańskich osiedli.
W związku z tym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku nałożył na przedsiębiorcę karę w wysokości miliona złotych za zbieranie i przetwarzanie odpadów bez zezwolenia. Ten jednak odwołał się od tej decyzji do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, który 27.12 br. utrzymał ją w mocy.
