Grand Prix zdobył Marcin Bielecki, fotoreporter szczecińskiego oddziału PAP, autor fotoreportażu opowiadającego o akcji ratowania młodego bielika, który w lipcu ubiegłego roku wpadł do błotnistej mazi w okolicach rezerwatu Karsiborskie Paprocie (powiat Świnoujście), około 100 metrów od stałego lądu. Drapieżnik nie miałby żadnych szans, gdyby z pomocą nie ruszył mu Krzysztof Chomicz... fotograf i miłośnik ptaków.
Bielik dostał drugie życie, zwycięzca konkursu - dwie nagrody, oprócz Grand Prix także laur w kategorii „życie i świat wokół nas”.
W kategorii „wydarzenie” jurorzy najwyżej ocenili fotoreportaż pt. „Czarny Protest” autorstwa Krzysztofa Mystkowskiego z agencji KFP.
- W tym roku było wyjątkowo dużo fotoreportaży, i to na dobrym poziomie, jednak przy wyborze tego najlepszego nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Wszyscy jurorzy byli zgodni co do tego, że „bielik” jest poza wszelką konkurencją. Zestaw pięciu zdjęć, z których żadne nie znalazło się w tej opowieści przypadkowo, świadczy o dużej dojrzałości warsztatowej i wrażliwości autora. Wszystko zostało tutaj przemyślane od początku do końca i pokazane zgodnie z zasadami sztuki fotoreportażu. Naprawdę nie było się do czego przyczepić. Poza tym ten dokument ma znakomity klimat. Niesamowita historia, świetnie opowiedziana – mówi Wojciech Druszcz, przewodniczący jury.
Jurorzy obradujący w składzie: Tomasz Nowak – fotoedytor dziennika „Rzeczpospolita”, Aleksander Kęplicz – fotoreporter Associated Press i Wojciech Druszcz (Klub Fotografii Prasowej, ZAiKS) ocenili 1246 prac nadesłanych przez 72 autorów z województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. W konkursie mogli brać udział zarówno zawodowcy, jak i amatorzy.
– Otrzymaliśmy prawie dwa razy więcej zdjęć niż w ubiegłym roku, a co dziwniejsze, mimo tak dużej liczby prac, poziom był dość wysoki. Nie widziałem tu fotografii, która ewidentnie odstawałaby od stawki. Zazwyczaj w konkursach takie też się pojawiają. Tradycyjnie bardzo dobrze obsadzona była kategoria „fotografia spoza regionu”. Mieliśmy kłopot, bo na wyróżnienie zasługiwały trzy reportaże o podobnej treści – dwa z Iraku i jeden z Somalii. Z jednego musieliśmy zrezygnować, mimo że był bardzo dobrze sfotografowany. Wyżej od tych trzech zestawów oceniliśmy jednak „Maszera” autorstwa Rafała Wojczala – fenomenalnie wymyśloną opowieść o przewodniku i psim zaprzęgu. To jest taka fotografia minimalistyczna. Na pierwszy rzut oka niewiele się tu dzieje, ale nie sposób nie zachwycić się kompozycjami. Nagrodę przyznaliśmy za artyzm i oryginalność podejścia do tematu – mówi Wojciech Druszcz.
Wyniki XXI Pomorskiego Konkursu Fotografii Prasowej Gdańsk Press Photo 2017 im. Zbigniewa Kosycarza
* Grand Prix: Marcin Bielecki, „Świnoujście. Ratowanie bielika” – fotoreportaż;
* kategoria „wydarzenie”**: nagroda – Krzysztof Mystkowski, „Czarny Protest” – fotoreportaż;
* kategoria „kultura”: nagroda – Karol Makurat, „Koncert Watain”, wyróżnienie – Renata Dąbrowska, „Open'er Festival 2016”;
* kategoria „ludzie”: nagroda – Piotr Manasterski, „Vilde – norweska emigrantka”;
* kategoria „życie i świat wokół nas”: nagroda – Marcin Bielecki, „Świnoujście. Ratowanie bielika” – * fotoreportaż, wyróżnienie – Benjamin Jackman, „Contemplation”;
* kategoria „fotografia spoza regionu”: nagroda – Rafał Wojczal, „Maszer” – fotoreportaż, wyróżnienia – Maciej Moskwa, „Somalia na krawędzi katastrofy” – fotoreportaż, Maciej Moskwa, „Chrześcijanie w Iraku”;
* kategoria „sport”: nagroda – Mirosław Pieślak, „Ironman” – fotoreportaż.
Do pokonkursowej wystawy, która tradycyjnie będzie gościć w pomorskich miastach, jury wybrało (i nagrodziło dyplomami) także kilkadziesiąt innych zdjęć, których autorami są: Marcin Bielecki, Łukasz Dejnarowicz, Daniel Frymark, Grzegorz Mehring, Maciej Moskwa, Krzysztof Mystkowski, Mirosław Pieślak, Jan Rusek i Adam Warżawa.
Zobacz też: Grand Press Photo 2017 przyznane. "Aparat jest fantastycznym kluczem do serc"
Dzień Dobry TVN/x-news