To cenny materiał, te zdjęcia nie były nigdy publikowane. Nic dziwnego - przez 30 lat upchnięte w walizce rolki filmu leżały w ukryciu w piwnicy Antoniego Buczka, byłego montera silników okrętowych w Gdańskiej Stoczni Remontowej.
- Części filmów nawet nie wywołałem - mówi dziś pan Antoni. - Nie było okazji, a potem nadszedł taki czas, że lepiej było to trzymać w ukryciu.
Pan Antoni, dziś emerytowany stoczniowiec, praktycznie od pierwszego dnia strajków w sierpniu 1980 r. robił zdjęcia.
- Najpierw w GSR, gdzie sfotografowałem m.in. ołtarz postawiony przez stoczniowców, a potem już po przejściu na teren Stoczni Gdańskiej starałem się zatrzymać w kadrze atmosferę tamtych dni - wspomina. - Później też nie rozstawałem się z aparatem. Sam też byłem fotografowany. Andrzej Wajda wykorzystał moje zdjęcie w "Człowieku z żelaza", więc i ja zrobiłem mu fotografię, kiedy zjawił się w stoczni.
Świadectwa historii ze śmietników trafiły do Europejskiego Centrum Solidarności
Andrzej Trzeciak, kustosz kolekcji pamiątek historycznych w Europejskim Centrum Solidarności, o skarbach z piwnicy Antoniego Buczka usłyszał od jednego ze stoczniowców.
- Dzięki tej informacji dotarliśmy do bardzo ciekawych zbiorów - mówi. - Cenne są m.in. zdjęcia ze Stoczni Remontowej.
Wśród materiałów przekazanych przez pana Antoniego znajdują się także zdjęcia zapomnianego chóru Solidarność, działającego przy parafii św. Brygidy (śpiewał w nim m.in. Buczek i... ojciec Andrzeja Trzeciaka) oraz dokumentacja z odsłonięcia pomnika w Poznaniu, poświęconego ofiarom z 1956 r.
Stoczniowiec przekazał też zbiór, zgromadzony przez zmarłego przed trzema laty szwagra, Piotra Liebrechta, również uczestnika strajków.
- Są to unikatowe, ręcznie namalowane plakaty strajkowe - tłumaczy Grażyna Goszczyńska, kustosz Wydziału Muzealno-Archiwalnego i biblioteki ECS. - W niektórych napisach pojawiają się błędy ortograficzne, ale to tym bardziej świadczy o ich autentyczności.
Kto poznaje twarze ze zdjęć?
ECS prosi o kontakt osoby, które rozpoznają twarze ze zdjęć Buczka. Ich wspomnienia pozwolą na udokumentowanie odkrytych po latach fotografii. Kontakt: Grażyna Goszczyńska tel. 58 768 23 46, [email protected].
ECS apeluje też o przynoszenie dokumentów, wspomnień, fotografii, nagrań i przedmiotów składających się na dziedzictwo Solidarności (ECS mieści się w Gdańsku przy ul. Doki 1).