Po raz drugi z rzędu i po raz trzeci w ciągu ostatnich trzech lat Golden State Warriors zostali mistrzami NBA. Podopieczni Steve'a Kerra nie dali LeBronowi Jamesowi i Cleveland Cavaliers żadnych szans wygrywając serię 4:0. Cavs zostali pierwszą drużyną od 2007 roku, która nie wygrała meczu w finałach. Wtedy 0:4 z San Antonio Spurs przegrali ... Cleveland Cavaliers prowadzeni również przez LeBrona Jamesa.
Gwiazdy i zgranie Warriors okazały się do pokonania dla Cavs. Steph Curry zagrał świetnie w meczach 2 i 4, a gdy spotkał się ze strzelecką niemocą w trzecim meczu serii, pałeczkę po nim przejął Kevin Durant, który został po raz drugi z rzędu wybrany MVP Finałów.
Tym zwycięstwem Curry zrównał się liczbą mistrzowskich pierścieni z LeBronem Jamesem. Do tego grona również dołączyli również Klay Thompson, Draymond Green, Andre Iguadola i Shaun Livingston. Natomiast trener Warriors Steve Kerr wygrał swój ósmy tytuł w karierze - pięć jako zawodnik, trzy jako trener.
Końca dominacji Warriors nie widać. Liderzy zespołu są u szczytu swoich możliwości, a zadaniowcy chcą dołączyć do drużyny nawet jeśli mieliby zarabiać minimalną pensję NBA.