Brytyjski kolarz zginął podczas słynnego wyścigu na Majorce. Rywalizował z piłkarską legendą Chelsea i Realu Madryt - Edenem Hazardem

Paweł Wiśniewski
Słynny belgijki piłkarz Eden Hazard zakończył karierę 10 października 2023 roku
Słynny belgijki piłkarz Eden Hazard zakończył karierę 10 października 2023 roku www.thesun.co.uk
Brytyjski kolarz zginął podczas wyścigu kolarskiego na Majorce. Wśród zszokowanych uczestników rywalizacji był słynny piłkarz, niegdyś gwiazda Chelsea, Realu Madryt i reprezentacji Belgii - Eden Hazard. 40-latek brał udział w słynnym wyścigu dla amatorów Mallorca 312 OK Mobility, którego trasa wiedzie po największej wyspie w archipelagu Balearów i kończy się w urokliwym kurorcie, znanym z jednej z najpiękniejszych plaż - Playa de Muro. Niestety, to kolejna tragedia na drogach Majorki...

Zawody Mallorca 312 OK Mobility uważany jest za jeden z najtrudniejszych amatorskich wyścigów kolarskich w Europie ze względu na długi dystans i wymagający teren. Zgłoszenie na M312 umożliwia przejechanie dowolnego z trzech oferowanych dystansów - 167 km, 225 km i najdłuższego 312 km.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotni poranek, na drodze między Esporles i Valldemossą. W znanym wyścigu kolarskim Mallorca 312 brał również udział były lewoskrzydłowy Chelsea i Realu Madryt, Eden Hazard.

Jak podano, w pewnym momencie, 40-letni Brytyjczyk spadł z roweru i doznał zawału serca. Ratownicy medyczni próbowali reanimować mężczyznę i karetką pogotowia przewieziono go do stolicy wyspy Palma. Anonimowy cyklista zmarł przed dotarciem do pobliskiej Rotger Clinic.

Oświadczenie organizatorów Mallorca 312 OK Mobility:

Policja już bada przyczynę wypadku.

Niestety, to nie pierwsza tragedia, jaka dotknęła społeczność rowerową w tym roku. Na początku tego miesiąca, na drodze w mieście Pollença zginął 59-letni irlandzki turysta.

W marcu 2016 roku, 49-letni szkocki turysta Graeme McGilvray z Glasgow, zginął potrącony przez ciężarówkę. Z kolei we wrześniu 2023 roku, 45-letni brytyjski rowerzysta cudem przeżył... Również padł ofiarą ciężarówki - spadł z wysokości ok. 9 metrów w dół nasypu przy drodze. Został poważnie ranny, ale przeżył.

Media donosiły, że już za czasów gry w Chelsea, klub był zmuszony do zakazania sprzedaży Edenowi Hazardowi burgerów ze stadionowej furgonetki.

- Nie chcę wyglądać jak Świnka Peppa. Codziennie gram w tenisa i padla, co jakiś czas biegam, a do tego oczywiście gram w piłkę z moimi przyjaciółmi. Jak tylko mogę staram się być aktywny. Mimo, że jest mi dobrze na emeryturze, to co jakiś czas tęsknię za futbolem. Przede wszystkim brakuję mi klimatu z szatni. Nie mniej, w końcu mogę robić to na co mam ochotę, ale też mam czas dla rodziny - mówił Belg już po zakończeniu kariery

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl