Dramatyczne historie na drogach z udziałem kolarzy. Najpierw włoska cyklistka nie przeżyła zderzenia z autem, teraz ranni torowcy z Niemiec

Paweł Wiśniewski
Cały kolarski świat opłakuje Sarę Piffer. Czy tej tragedii można było uniknąć?
Cały kolarski świat opłakuje Sarę Piffer. Czy tej tragedii można było uniknąć? www.cycling.today/www.tuttobiciweb.it
19-letnia utalentowana włoska juniorka - Sara Piffer wyruszyła przed południem, ok. 11 na trening wspólnie z bratem Christianem. Nagle na Piana Rotaliana, między Mezzocorona a Mezzolombardo, w okolicach najpiękniejszych winnic Europy, została staranowana przez auto nadjeżdżające z naprzeciwka. Wypadku nie przeżyła. Kilka dni później, sześciu niemieckich kolarzy torowych zostało potrąconych przez samochód w okolicach Palma de Mallorca. Mimo liczne złamań, życiu sportowców nie zagraża niebezpieczeństwo.

Według wstępnych ustaleń, w przypadku Sara Piffer, doszło do zderzenia czołowego w pobliżu jej domu w Trydencie, w północnych Włoszech. Samochód jadący z naprzeciwka, próbował wyprzedzić inny pojazd, ale wówczas uderzył we włoską cyklistkę. Siła uderzenia była tak duża, że dziewczyna została wyrzucona na asfalt i straciła przytomność.

Od początku stan Sary był bardzo poważny, dlatego zdecydowano się na wezwanie helikoptera z zespołem medycznym, a ratownicy rozpoczęli akcję reanimacyjną, używając m.in. defibrylatora.

Pomimo szybkiej i intensywnej akcji ratunkowej, nie udało się uratować jej życia. W wypadku lekko ranny został także jej brat, który jechał na innym rowerze.

70-letni kierowca, który potrącił Sarę, został zatrzymany i właśnie trwa śledztwo policji w sprawie zabójstwa drogowego. Raporty sugerują, że prowadzący auto, miał problemy z widocznością z powodu rażącego słońca.

Ojciec Sary - Lorenzo, w zaskakujący sposób stwierdził, że wybacza kierowcy. Stało się to po naleganiach i prośbie brata cyklistki - Christiana, który był przy niej, kiedy doszło do wypadku.

- Po wypadku mój syn Christian przytulił mnie i powiedział: „Tato, proszę wybacz mu. Myślę, że on też teraz cierpi”. Więc postanowiłem mu wybaczyć. Sprawiedliwość sama się dokona - powiedział Lorenzo Piffer, który dodał, że jego córka „zawsze zachowywała ostrożność” na drogach, które później opisał jako „Dziki Zachód”.

Pogrzeb Sary Piffer odbył się dzisiaj.

Z kolei na Majorce, w niemieckich kolarzy torowych wjechał czołowo z impetem 89-letni kierowca.

- Wyglądało to dramatycznie - przyznała rzeczniczka niemieckiej ekipy

Chociaż żaden z kolarzy nie odniósł obrażeń zagrażających życiu, to skutkiem wypadku są liczne złamania. Poszkodowanych umieszczono w dwóch szpitalach. Ranni zawodnicy to: Benjamin Boos, Bruno Kessler, Tobias Buck-Gramcko, Max-David Briese, Moritz Augenstein i Louis Gentzik. Wszyscy przygotowywali się do mistrzostw Europy, zaplanowanych w dniach 12-15 lutego w belgijskim Heusden-Zolder.

Boos i Kessler należeli do czwórki, która w październiku ubiegłego roku w duńskim Ballerup wywalczyła brąz mistrzostw świata w wyścigu drużynowym na 4 km na dochodzenie. Był to pierwszy medal dla Niemiec w tej konkurencji od 22 lat.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl