Google przeprasza za usterkę, która ukrywała zdjęcie Winstona Churchilla

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Zamieszanie wywołała informacja o braku zdjęcia w wyszukiwarce Google'a przy nazwisku byłego brytyjskiego premiera Winstona Churchilla. Okazało się, że sprawcą zamieszania była usterka, za którą amerykański gigant technologiczny przeprosił.

Amerykański koncern Google wyjaśnił, dlaczego w jego wyszukiwarce o Winstonie Churchillu przez jakiś czas brakowało zdjęcia byłego brytyjskiego premiera, którego wizerunek zastąpiła czarna plama.

Pojawiły się obawy, że Google cenzuruje obraz po kontrowersji wokół pomnika Churchilla, a brytyjski sekretarz kultury Oliver Dowden skontaktował się w tej sprawie z gigantem technologicznym.

Google wyjaśnił, że wystąpił błąd podczas próby zmiany zdjęcia i za pomyłkę przeprosił.

Google dodał, że pod koniec kwietnia spotkał się z krytyką, że fotografia, która była używana i została wybrana automatycznie, przedstawiała Churchilla młodego i mniej rozpoznawalnego.

Recenzenci stwierdzili, że obraz byłego premiera „rzeczywiście nie był najbardziej reprezentatywny”, i zablokowali go, aby system mógł go automatycznie zastąpić innym.

-Zwykle obraz aktualizuje się szybko. W tym wypadku wystąpił błąd w naszych systemach - wyjaśnił Google, dodając, że problem już rozwiązano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl