Amerykański koncern Google wyjaśnił, dlaczego w jego wyszukiwarce o Winstonie Churchillu przez jakiś czas brakowało zdjęcia byłego brytyjskiego premiera, którego wizerunek zastąpiła czarna plama.
Pojawiły się obawy, że Google cenzuruje obraz po kontrowersji wokół pomnika Churchilla, a brytyjski sekretarz kultury Oliver Dowden skontaktował się w tej sprawie z gigantem technologicznym.
Google wyjaśnił, że wystąpił błąd podczas próby zmiany zdjęcia i za pomyłkę przeprosił.
Google dodał, że pod koniec kwietnia spotkał się z krytyką, że fotografia, która była używana i została wybrana automatycznie, przedstawiała Churchilla młodego i mniej rozpoznawalnego.
Recenzenci stwierdzili, że obraz byłego premiera „rzeczywiście nie był najbardziej reprezentatywny”, i zablokowali go, aby system mógł go automatycznie zastąpić innym.
-Zwykle obraz aktualizuje się szybko. W tym wypadku wystąpił błąd w naszych systemach - wyjaśnił Google, dodając, że problem już rozwiązano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?