Do zdarzenia doszło na 703 km, w okolicach miejscowości Horodnianka. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło o godz. 7.23.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód osobowy uderzył w drzewo. Kierowca niestety nie żyje, a pasażerowi udzielana jest pomoc medyczna. Ruch odbywa się wahadłowo - informuje Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Oficer prasowa KWP w Białymstoku kilka godzin później uzupełniła te informacje o markę samochodu oraz wiek poszkodowanych.
Wiek obu mężczyzn, którzy podróżowali tym autem to 28 lat. Jeżeli chodzi o wstępny przebieg zdarzenia to prawdopodobnie kierowca, na łuku drogi, stracił panowanie nad seatem, zjechał na pobocze i dachował, a następnie uderzył w drzewo - dodaje Elżbieta Zaborowska, która przyznaje, że przedmiotem ustaleń jest także to, kto kierował autem.
Przed południem ruch w obu kierunkach został przywrócony. Więcej szczegółów tragicznego zdarzenia poznaliśmy od strażaków z OSP Horodnianka, którzy jako jedni z pierwszych byli na miejscu zdarzenia.
O godzinie 7:30 zostaliśmy zadysponowani do zdarzenia w pobliżu miejscowości Horodnianka na DK8. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, samochód osobowy marki seat znajdował się poza jezdnią, a w środku przebywało dwóch mężczyzn. Jeden z nich niestety już nie żył, pozostałą osobę udało się uwolnić przy użyciu narzędzi hydraulicznych i przekazać ZRM. Dokładne przyczyny zdarzenia ustala policja pod nadzorem prokuratora. Podczas działań ratowniczych ruch na DK8 odbywał się wahadłowo - czytamy na FP OSP Horodnianka.
Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
