Organizacja koncertu na wrocławskim Rynku podczas niedzielnego 23. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie kosztować ok. 80 tys. zł. Organizatorzy spodziewają się ponad 40 tys. wrocławian.
- Zebrane do puszek podczas aukcji i licytacji pieniądze trafiają w całości na konto Wielkiej Orkiestry - wyjaśnia Bartosz Malec, szef sztabu WOŚP przy Biurze Festiwalowym Impart. Dodaje, że w ubiegłym roku we Wrocławiu zebrano łącznie ponad 900 tys. zł.
Koszty organizacji koncertów i imprez są w całości pokrywane przez sponsorów - prywatne firmy, instytucje oraz urzędy miast. Wrocławski magistrat od kilku lat dofinansowuje organizację koncertu kwotą blisko 40 tys. zł.
- Udzielamy też innego wsparcia, np. udostępniamy miejsce na ustawienie sceny, pomieszczenia dla sztabu - wymienia Anna Bytońska z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Połowa kosztów organizacji koncertu to wypłaty dla zespołów - zwrot pieniędzy wydanych na transport. W ciągu 10 godzin na scenie pojawi się 12 zespołów. - Artyści nie dostają od nas honorariów. Pokrywamy koszty przewiezienia sprzętu czy dojazdu - dodaje Malec.
ZOBACZ KONIECZNIE: 23. finał WOŚP 2015 we Wrocławiu bez światełka do nieba (KONCERTY, ATRAKCJE, AUKCJE)
W Oławie organizacja tegorocznego finału kosztuje ok. 30 tys. zł. - Scena, nagłośnienie i oświetlenie to razem 10 tys. zł. Światełko do nieba to kolejne #7 tys. zł - mówi Witold Niemirowski, szef sztabu w Oławie.
Dwie trzecie wydatków pokrywa urząd miasta, resztę - starostwo powiatowe i sponsorzy. Rok temu w Oławie zebrano #do puszek Orkiestry 77,6 tys. zł. W Jeleniej Górze z miejskiej kasy przeznaczono na koncert 23,5 tys. zł. - Pokaz sztucznych ogni kosztuje 5 tys. zł, występy artystów 3950 zł. Reszta to m.in. wydatki na ochronę - wyjaśnia Cezary Wiklik, rzecznik prezydenta Jeleniej Góry. Dodaje, że z puli dla artystów Natalia Lubrano otrzyma 3 tys. zł za występ. Koncert odbędzie się na scenie należącej do domu kultury.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to też okazja, by dla mieszkańców zorganizować ciekawą imprezę. - WOŚP nie płaci artystom. To naczelna zasada. Ale część sztabów ją omija. Gdy chcą przyciągnąć ludzi występem znanych zespołów, płaci urząd miasta albo firma - przyznaje Maciej Durczak, menedżer gwiazd. Współpracuje od lat z Orkiestrą. - Gramy bez honorariów - dodaje.
CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Robert Pawłowicz z Events Group wylicza, ile kosztuje organizacja koncertu. - Nawet gdy artysta nie pobiera honorarium, to koszty oprawy, nagłośnienia, oświetlenia są wysokie, bo muszą odpowiadać wymaganiom zespołu - wyjaśnia. Zwraca uwagę, że wynajęcie konstrukcji sceny to wydatek 5-8 tys. zł. Minuta pokazu fajerwerków kosztuje 1-1,5 tys. zł, wynajęcie ochrony - 15-20 tys. zł.
W Zgorzelcu rok temu zrezygnowano z zapraszania znanych zespołów i wykonawców na finałowy koncert. - Był to eksperyment, ale się udał. Zebraliśmy tyle samo pieniędzy do puszek - mówi Aneta Hajduczek, szefowa zgorzeleckiego sztabu WOŚP.
W ubiegłym roku na konto Wielkiej Orkiestry zebrano ponad 48 tys. zł. Koszt organizacji tegorocznego finału to... 900 zł.
- Musimy zapłacić tylko za nagłośnienie. Resztę sprzętu bezpłatnie udostępnia i obsługuje Miejski Dom Kultury, na scenie występuje młodzież z sekcji artystycznych i nasze lokalne zespoły - dodaje Hajduczek.
ZOBACZ TEŻ: Prezydent Dutkiewicz dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zobacz Wrocław "od kulis"
Sztaby po zakończeniu finału raportują do Fundacji, ile zebrały, ile wydały na organizację. - Jeśli stwierdzimy nieprawidłowości, taki sztab już nigdy nie będzie brał udziału w kolejnych finałach - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik WOŚP.
W 12 największych miastach Dolnego Śląska Wielka Orkiestra zebrała w ubiegłym roku blisko 2 mln zł. W całym kraju - ponad 52 mln zł. W tegorocznym finale WOŚP w naszym regionie udział bierze 115 sztabów w 106 miejscowościach.