Impas w sprawie Amber Gold. Poszkodowani poczekają na pieniądze aż ktoś kupi ostatni pakiet, a chętnych brak

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Przemek Swiderski/Polskapresse
Już po raz trzeci trzeba będzie obniżyć cenę ostatniego pakietu wierzytelności pozostałych po niesławnej gdańskiej piramidzie finansowej Amber Gold. Chętnego na zakup wciąż brak, a bez niego, nie ma szans na zielone światło dla oszukanych klientów spółki, którzy od niemal dekady czekają na zaledwie ok. 10 procent uratowane z 658 mln zł zainwestowanych w szlachetne kruszce.

Amber Gold. Nikt nie chce ostatniego pakietu

– Tylko 5 ze 102 firm zajmujących się windykacją, do których rozesłaliśmy zapytania dotyczące składania ofert, wstępnie wyraziło zainteresowanie, ale ostatecznie żadna z nich nie wystartowała w licytacji ostatniego pakietu wierzytelności pozostawionych przez Amber Gold.

W najbliższym czasie złożę wniosek do sędziego komisarza o kolejne obniżenie ceny wywoławczej – zapowiada w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Józef Dębiński, syndyk masy upadłościowej po złotym gigancie na glinianych nogach.

Początkowo wyceniony przez niezależnych rzeczoznawców na prawie 850 tysięcy złotych zbiór długów, jakie pozostały do odzyskania po Amber Gold, ze względu na brak chętnych do zakupu już 2 razy trzeba było przeceniać. Wiele wskazuje, że pod koniec lipca pakiet, będący ostatnim ujawnionym i niesprzedanym elementem imperium Marcina i Katarzyny P., „pod młotek” trafi za niecałe 640 tys. zł.

Impas w sprawie Amber Gold. Co oznacza dla poszkodowanych?

Brak jego sprzedaży blokuje jakiekolwiek wypłaty dla poszkodowanych. Te zaś możliwe będą dopiero po przesłaniu planu podziału pieniędzy do sędziego zajmującego się sprawą i jego publikacji w mediach; przy braku zarzutów – za kilka miesięcy, a przy zarzutach – dopiero po ich rozpatrzeniu przez sąd. Niestety, wcześniej, w toku przygotowywania wypłat, wciąż może brakować oferentów, a to oznacza, że licytację trzeba będzie powtarzać do skutku.

Syndykowi, czyli „likwidatorowi bałaganu”, jaki pozostał po spektakularnym upadku gdańskiej spółki w 2012 roku, udało się jak dotąd odzyskać ok. 66 mln zł z 658 mln zł, na które czeka ok. 19 tysięcy poszkodowanych osób.

Oprócz tego, kolejne 1,5 tysiąca osób nie złożyło pozwów i nie zgłosiło się do syndyka. Według nieprawomocnego wyroku sądu małżeństwo twórców Amber Gold powinno zapłacić im ok. 32,6 mln zł odszkodowania. Jednak nie jest żadną tajemnicą, że wyegzekwowanie tych pieniędzy stoi pod dużym znakiem zapytania (przebywający od ok. 7 lat za kratami Marcin i Katarzyna P., usłyszeli wyroki odpowiednio 15 i 12,5 roku więzieniana temat tego wyroku więcej przeczytasz tutaj).

– Nie jestem w stanie tego przewidzieć – tłumaczyła, pytana przez dziennikarzy „czy zapłacą?” prokurator Izabela Janeczek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która prowadziła sprawę.

Amber Gold. Kto już otrzymał zwrot pieniędzy?

Choć od wybuchu afery Amber Gold minęło już niemal 8 lat, naprawa szkód jest wciąż w powijakach. Jak dotąd:

  • jedynie w kwietniu 2018 roku 4,4 mln zł zostało zapłacone ok. 20 wierzycielom, którzy przezornie zabezpieczyli swoje roszczenia hipotekami na nieruchomościach spółki przed ogłoszeniem jej upadłości,
  • kwotą 200 tys. zł w lipcu ubiegłego roku uregulowane zostały z kolei zaległości za wynajem pomieszczeń przez złotego giganta na glinianych nogach,
  • kolejne 200 tys. zł trafiło do byłych pracowników AG, którzy od 2012 r. nie otrzymali zaległych pensji,
  • 730 tys. zł przekazano z kolei do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych,
  • 130 tys. zł wydano na zaległości z tytułu podatku od nieruchomości wobec gmin:

    • Gdańsk,
    • Wrocław,
    • Warszawa
    • i wobec Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl